Nicolas Dulas, 4 latka

W życiu mojego ukochanego synka jest wiele trudności, które dla postronnych osób mogą wydawać się niezrozumiałe. W pomoc mojemu dziecku wkładam całe serce. Niestety, wydatki, jakie generuje, to niemożliwe do pokonania bariery.

Moje dziecko ma zaburzenia mowy, wybiórczość pokarmową i nadwrażliwość sensoryczną. Nie radzi sobie z emocjami, których doświadcza, przez co często robi się nerwowy. Choć robię, co mogę, by Nicolas rozwijał się prawidłowo, czasem zwyczajnie brakuje mi środków.

Potrzebujemy pomocy w pokryciu zajęć z logopedą, psychologiem, terapii SI oraz wielu innych form rehabilitacji. Synek wymaga także konsultacji z neurologiem. Jeśli będziecie w stanie nam pomóc, będę niezwykle wdzięczna.

Mama