

Ogromny guz w ciele 1,5-rocznego Nikodema❗️Potrzebna pomoc w walce o życie dziecka❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, noclegi, tłumaczenia, zakup sprzętu (wózka itp)
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, noclegi, tłumaczenia, zakup sprzętu (wózka itp)
Aktualizacje
Prosimy o dalsze w sprawie w walce o naszego synka❗️Za nami trudne miesiące...
Kochani, dziękujemy, że jesteście z nami – Wasze wsparcie, słowa otuchy i każda wpłata mają dla nas ogromne znaczenie. Chcemy podzielić się z Wami tym, co dzieje się u Nikodema. Obecnie czekamy na bardzo ważną informację – tomografia płuc ma rozstrzygnąć, czy widoczne tam zmiany to przerzuty, czy zwapnienia. To kluczowe dla dalszego leczenia – lekarze zastanawiają się, czy konieczne będzie otwieranie płuc…
Mamy też promyk nadziei – guz w wątrobie się zmniejszył! To efekt intensywnej chemioterapii, która mimo wielu skutków ubocznych daje rezultaty. Nadal jednak nie wiemy, jaki będzie kolejny krok – wciąż pozostaje wiele niewiadomych i trudnych decyzji przed nami.
Niestety, były też bardzo ciężkie momenty. Nikodem przeszedł poważne zakażenie bakteryjne, konieczne było podanie silnych antybiotyków i przetoczenia krwi. Leczenie musiało zostać czasowo wstrzymane… To były dni ogromnego strachu, ale na szczęście jego stan się ustabilizował. Nasz synek walczy z całych sił.
Mimo wszystkich trudności Nikodem pozostaje radosnym, energicznym chłopcem. To jego uśmiech daje nam siłę każdego dnia. Dziękujemy, że jesteście z nami w tej dramatycznej, ale pełnej nadziei drodze. Wasze wsparcie daje nam realną szansę na życie dla naszego synka!
Rodzice
Opis zbiórki
Miłość rodzina do dziecka jest ogromna! Nie ma większej miłości. Daliśmy naszemu Nikodemowi całe nasze serca. Teraz pękły one na milion kawałków – nasz synek, który ma niespełna półtora roku, choruje na złośliwy nowotwór wątroby! To niezwykle rzadka i trudna do leczenia choroba, która zabrała nam radość i zamieniła nasze życie w walkę o każdy kolejny dzień… Prosimy o wsparcie!
Nasza historia jest dramatyczna. Tak wielu lekarzy nie zauważyło nic niepokojącego u synka przez kilka tygodni… Pomimo badań, konsultacji, naszego zaniepokojenia, próśb o pomoc… A gdy w końcu trafiliśmy do szpitala w Poznaniu, od razu okazało się, że stan synka zagraża jego życiu…
Diagnoza nas przeraziła: nowotwór złośliwy wątroby i przewodów żółciowych – hepatoblastoma w IV stopniu zaawansowania! Usłyszeliśmy, że guz w wątrobie Nikodema ma rozmiary 13 x 8 x 10 centymetrów! A w płucach są już przerzuty... Jak to możliwe u niespełna półtorarocznego dziecka?!

Spadła na nas informacja nie do udźwignięcia, ale nie mieliśmy czasu się z nią oswoić. Natychmiast trzeba było rozpocząć chemioterapię! W żyłach naszego biednego, malutkiego synka popłynęło leczenie, które daje nadzieję na życie.
Nikodem to nasz mały bohater, mały wesołek. Jest niezwykle dzielny, choć jego dzieciństwo wygląda inaczej, niż innych dzieci. Zamiast beztroskich zabaw, mamy szpitalne sale łóżka, kroplówki, urządzenia onkologiczne… Zamiast uśmiechu towarzyszy nam ogromny ból, stres i strach. Patrzymy na niego z ogromną dumą każdego dnia, choć ciągle nie możemy zrozumieć, dlaczego tak strasznie musi cierpień, tyle znosić…
Jesteśmy z nim, jego najcudowniejszymi dziadkami, ukochaną ciocią, ciociami, wujkami, kuzynkami, cudownymi przyjaciółmi, wszystkimi bliskimi. Cała rodzina, przyjaciele i znajomi trzymają się razem, ale wiemy, że nasza miłość nie wystarczy, by go uratować. Potrzebujemy pomocy!

Leczenie Nikodema jest niezwykle trudne i wiążę się z dodatkowymi kosztami, takimi jak leki, dojazdy, za chwilę pobyt w szpitalu w Warszawie. Póki co nie wiemy, co dalej, ale niedługo powinniśmy uzyskać więcej informacji. W grę wchodzi kosztowne leczenie zagraniczne, a także przeszczep wątroby. Mieliśmy wyjechać do Niemiec na immunoterapię, ale póki co zostało to odroczone w czasie. Guz jest za duży…
Każda złotówka to dla Nikodema szansa na piękne i zdrowe życie! Błagamy Was z całego naszego serca, pomóżcie nam w tej krętej, nierównej walce. Każda wpłata, każde udostępnienie zbiórki to krok bliżej do ratunku dla naszego synka. Nie możemy pozwolić, by nasz ukochany Nikodem przegrał. Pomóżcie nam go ocalić! Dziękujemy za każdą okazaną dobroć i wsparcie.
Klaudia i Witold, rodzice Nikodema
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Anna50 zł
Z modlitwą i wiarą w pełne uzdrowienie Nikosia
- Piotr50 zł
- 60 zł
- Wpłata anonimowa20 zł