Nikodem Chorąży - zdjęcie główne

Mały człowiek o wielkim sercu... Pomóż Nikosiowi❗️

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup sprzętu ortopedycznego

Organizator zbiórki:
Nikodem Chorąży, 2 latka
Leśna, śląskie
Achondroplazja
Rozpoczęcie: 9 kwietnia 2024
Zakończenie: 15 stycznia 2026
77 657 zł
WesprzyjWsparło 2107 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0538645
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0538645 Nikodem
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Nikodemowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, zakup sprzętu ortopedycznego

Organizator zbiórki:
Nikodem Chorąży, 2 latka
Leśna, śląskie
Achondroplazja
Rozpoczęcie: 9 kwietnia 2024
Zakończenie: 15 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Ważne zmiany na zbiórce Nikosia! Przeczytaj i pomóż!

    Nikoś został zakwalifikowany do leczenia, obecnie czekamy na oficjalną odpowiedź odnośnie finansowania przez NFZ. To dla nas ogromna ulga... 

    Nasz synek cały czas potrzebuje jednak pomocy. Rehabilitacja i konieczny sprzęt ortopedyczny to bardzo duże wydatki, dlatego będziemy wdzięczni za dalsze wsparcie. 

    Nikodem Chorąży

    Każdego dnia walczymy, by nasz synek miał jak najlepsze życie. Dziękujemy, że jesteście z nami!

    Kasia, mama Nikosia

  • Najnowsze informacje❗️Nikoś nadal bardzo potrzebuje Twojej pomocy❗️

    Nikodem nadal zmaga się z trudnościami, spowodowanymi niskim wzrostem. Od listopada synek urósł zaledwie 1 cm... Wciąż regularnie zabieramy go na rehabilitację i zajęcia z logopedą. Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy!

    Choć synuś w ostatnim czasie zrobił swoje pierwsze kroki, nie zdarza się to jeszcze zbyt często. Utrzymanie się w pozycji pionowej wciąż jest dla niego ogromnym wyzwaniem!

    Nikodem Chorąży

    Niestety, częste infekcje utrudniają nam wyjazd na specjalistyczne badania, na które tak bardzo czekamy. Mimo tych przeciwności staramy się nie tracić nadziei i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby Nikodem otrzymał potrzebną pomoc.

    Bardzo Was prosimy o dalsze wsparcie. Nasz synek jest dla nas najważniejszy. Zrobimy wszystko, żeby był zdrowy i szczęśliwy...

    Rodzice

  • Jedno marzenie na Święta – prosimy o CUD dla Nikosia...

    Zbliżają się Święta... Dla naszej rodziny liczy się tylko jedno – aby w końcu udało się zebrać pieniądze potrzebne na lek. To jedyna szansa, by Nikodem miał normalne życie...

    Nasza córeczka marzy o tym, by jej braciszek mógł razem z nią biegać, bawić się. Mówimy jej, że zbieramy pieniążki, by Nikoś miał szansę urosnąć i być tak duży jak ona. 

    Nikodem ChorążyMy, jako rodzice chcemy, aby nasz syn miał taki sam start w życiu jak inne, zdrowie dzieci. Nie czuł się odrzucony przez społeczeństwo. Marzymy też o jego samodzielności i aby mógł uczyć, bawić się i cieszyć się dzieciństwem, jak każde, dziecko. Aby żył z uśmiechem na twarzy, by czuł się akceptowany.

    Pragniemy, aby nasz synek otrzymał leczenie. Jednak aby tak się stało, musimy Państwa prosić o pomoc, gdyż sami nie uzbieramy ogromnej kwoty, która jest potrzebna na kurację lekiem.

    Rodzice Nikosia

Opis zbiórki

Chyba nie ma piękniejszych chwil, gdy po raz pierwszy widzisz malutką istotę, którą przez 9 miesięcy nosiło się w brzuszku. Gdy w końcu możesz wziąć ją na ręce, przytulić i powiedzieć, jak bardzo ją kochasz. 22 czerwca 2023 roku – dzień, w którym przyszedł na świat Nikoś, zapamiętam do końca życia. Niestety radość i szczęście nie trwały zbyt długo...

Główka synka była nieproporcjonalnie duża do reszty ciała, co zaniepokoiło lekarzy. Początkowo podejrzewano wodogłowie, jednak po badaniu USG głowy zostało to wykluczone. Cała ciąża przebiegała prawidłowo. Nic nie wskazywało na to, o czym dowiedzieliśmy się później… 

Niestety, wizyta u neurologa nie rozwiała naszych wątpliwości. Wyniki były w normie, ale wszystkich wciąż martwił zbyt duży obwód głowy. Szukaliśmy więc dalej… Tak jak nam zalecono, postanowiliśmy udać się do genetyka i przeprowadzić badania genetyczne. 

Nie spodziewaliśmy się jednak tego, co usłyszymy. Okazało się, że Nikoś choruje na achondroplazję, inaczej zwaną niskorosłością. Jest to rzadka choroba genetyczna występująca raz na około 25 tysięcy urodzeń. Tym wyjątkiem stał się nasz synek…

Nikodem Chorąży

Początkowo nie mogłam w to uwierzyć… Nie rozumiałam, jak to możliwe. W naszej rodzinie nie było takich przypadków, takich chorób. Cała ciąża przebiegała książkowo. Gdy jednak brałam Nikosia na ręce i spoglądałam w jego oczka, wiedziałam, że zrobię dla niego wszystko.

Choroba pojawia się na skutek mutacji genetycznej genu receptora czynnika wzrostu, co doprowadza do zahamowania rozwoju komórek tkanki chrzęstnej i nieprawidłowości w płytce wzrostowej kości. 

Skutkiem są przede wszystkim: niski wzrost, nieproporcjonalnie krótkie kończyny ze szczególnie krótkimi ramionami i udami, ograniczony zakres ruchu łokci, powiększony obwód głowy z wystającym czołem, wąska klatka piersiowa oraz obniżona nasada nosa. 

Te objawy achondroplazji to nie jedyne problemy. Mogą pojawić się nadmiernie pogłębione krzywizny kręgosłupa i zaburzenia oddychania z powodu defektów budowy klatki piersiowej. Oprócz tego u osób z achondroplazją częściej spotykane są schorzenia laryngologiczne, takie jak np. nawracające infekcje ucha środkowego, a także problem otyłości. 

Nikodem Chorąży

Nikoś już teraz boryka się z poważnymi problemami. Pomimo codziennej rehabilitacji zatrzymał się na rozwoju 5-miesięcznego dziecka, a obecnie ma 10 miesięcy. Nie siada, nie raczkuje, ma problemy z podparciem się na rączkach. Boimy się, że mogło dojść do zwężenia kanału kręgowego, co jest częstym objawem u chorych dzieci.

Czekamy na wizytę u neurochirurga i rezonans, które mają to potwierdzić lub wykluczyć. Nikoś wymaga ciągłej rehabilitacji, terapii logopedycznej oraz pozostaje pod opieką poradni specjalistycznych.

Największą jednak szansą dla niego jest wprowadzony na rynek bardzo drogi lek, obecnie niestety niedostępny w Polsce. Lek działa na wzrost kości i powoduje zmniejszenie dysproporcji ciała. Przynosi bardzo dobre efekty. Podawany jest w formie zastrzyku każdego dnia.

Nikodem Chorąży

Niestety roczny koszt leczenia to 1,5 mln złotych! Gdy się je rozpocznie, trzeba podawać lek do momentu, kiedy dziecko przestaje rosnąć. Co w sumie daje kwotę, niemożliwą do zdobycia.

W chwili obecnej nie ma żadnego leku na achondroplazję w naszym kraju. Obecnie stosowaną metodą jest operacja, która pomimo ryzyka, kosztów i bólu mogłaby dać mu dodatkowe 20 centymetrów wzrostu. 

To leczenie to nasza jedyna szansa. Niestety, nigdy sami nie zdołamy zebrać tak wielkiej sumy. Dlatego już dziś, gdy mamy diagnozę, gdy wiemy, że istnieje lek, który pomoże Nikosiowi, musimy zrobić wszystko, by mu go zapewnić. Każda wpłata, okazane dobro, udostępnienie zbiórki dalej mają dla nas ogromne znaczenie! 

Katarzyna i Artur, rodzice Nikosia

Nikodem Chorąży

➡️ Nikodem Chorąży Walka o Każdy Centymetr – Facebook (otwiera nową kartę)

Wybierz zakładkę
Sortuj według