

By mimo trudnego startu, Nikodem miał szansę zawalczyć o zdrowie!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Nasz wyczekiwany synek Nikodem urodził się w grudniu 2021 roku. Była to najszczęśliwsza chwila w naszym życiu! Nie ma nic piękniejszego niż po raz pierwszy zobaczyć swoje dziecko. Euforia, wzruszenie i nieskończona miłość mieszały się ze sobą, dając poczucie wielkiej radości.
Niestety, ten piękny obrazek nie trwał długo...
Chwilę po narodzinach lekarze zauważyli, że coś złego dzieje się z naszym synkiem. Razem z kolejnymi badaniami, rósł poziom naszego strachu. Byliśmy załamani, jednak gorliwie wierzyliśmy w dobre zakończenie tej historii...
Niestety, los postanowił wymierzyć nam brutalny cios. Tragiczne informacje zaczęły spływać na nas lawinowo. Najpierw u Nikodema zdiagnozowano nieuleczalną chorobę metaboliczną – zespół Smith Lemli Opitz, a chwilę później przewlekłą niewydolność nerek...

Ze względu na zbyt małe nerki, lekarze nie dawali naszemu dziecku żadnych szans... To były najgorsze chwile naszego życia. Taka wiadomość potrafi w jednej sekundzie zatrząść całym światem i zostawić po sobie przerażenie i paraliżujący strach o to, co przyniesie jutro...
Mimo ciężkiego stanu Nikoś dzielnie walczył. Z każdym dniem pokazywał nam, jak bardzo chce żyć. Jego stan powoli się stabilizował. On odzyskiwał siły, a my nadzieję, że wszystko się ułoży...
Niestety, synek ma już cztery miesiące, a jego dramatyczna walka o zdrowie wciąż trwa. Nikodem karmiony jest przez sondę, ponieważ od urodzenia nie ma odruchu ssania. Dodatkowo urodził się ze stopami płasko odwiedzionymi o nieprawidłowym kształcie i wielkości, ze zrośniętym drugim i trzecim paluszkiem w obu stopach, a także dodatkowym palcem u dłoni. Ma znaczne problemy z napięciem mięśniowym, które powoduje przykurcze całego ciała.

Lista niepełnosprawności i schorzeń wydaje się nie mieć końca... Do dalszej walki o jego zdrowie i życie niezbędna jest kosztowna rehabilitacja, leczenie i kolejne badania. Koszty stale rosną, a my wiemy, że sami nie jesteśmy w stanie zapewnić naszemu dziecku wszystkiego, co potrzebne.
Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli, o ogromnym pokładzie ciepła i miłości… Każdy gest, który pozwoli nam zawalczyć o rozwój naszego synka, będzie dla nas niezwykle ważny!
Marzena i Piotr, rodzice
- Adrianx50 zł
- Xxxx100 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Sabina - pakiet sadzonek40 zł