

Sam na sam z ogromem cierpienia... Nikoleta pomagała innym, dziś sama potrzebuje wsparcia❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup specjalistycznego łóżka
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup specjalistycznego łóżka
Aktualizacje
Nikoleta pilnie potrzebuje Twojej pomocy!
Drodzy Państwo,
serdecznie dziękuję za dotychczasowe wsparcie. Dzięki zgromadzonym środkom mogłam kupić leki. Jestem Wam bardzo wdzięczna. Wraca mi wiara w ludzi.
Dzięki dobrym ludziom skorzystałam także z kilku zabiegów rehabilitacji. Chwilowo poczułam ulgę.
Niestety stan mojego kręgosłupa jest tragiczny! Mam stałe bóle karku ze względu na deformację. Boli mnie miednica, kręgosłup w części piersiowej i lędźwiowej. Coraz częściej potrzebuję drugiej osoby do czynności samoobsługowych.
Ze względu na stare, połamane łóżko mam problemy ze snem. Zażywanie tabletek przeciwbólowych nie pomaga. Nie mogę zażywać ich zbyt wiele, ponieważ kolidują z lekami, które biorę na inne choroby.
Bardzo zależy mi na zakupie łóżka ergonomicznego albo rehabilitacyjnego i materaca. Bez tego nie jestem w stanie funkcjonować.Bóle kręgosłupa nasilają się coraz bardziej i utrudniają codzienne funkcjonowanie. Błagam Was o pomoc, bez Was nie dam rady.
Nikoleta
Opis zbiórki
Staram się nie narzekać, ale moje życie nie należy do tych najłatwiejszych... Zmagam się z wieloma chorobami i ze względu moją obecną sytuację popadłam w depresję. Właśnie teraz, nie jutro, nie za miesiąc, potrzebuje, by ktoś podał mi pomocną dłoń...
Moją codzienność weryfikuje choroba Leśniowskiego — Crohna, cukrzyca, zaćma, zaawansowana choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, przewlekła choroba nerek, niedosłuch obustronny, leczenie kardiologiczne... Lista jest niesamowicie długa.
Gdy na chwile uporam się z jednym, przypomina się w moim organizmie drugie...
Mam problemy w poruszaniu się. Chodzę przy pomocy kul łokciowych. Utrzymuję się z zasiłku socjalnym, są to marne grosze. Nie mam bliskich osób, które mogłyby mnie wspierać. Jestem pozostawiona sama sobie. A w codziennym życiu pomaga mi opiekun — sama już nie potrafię...
Sama dłużej nie mogę być, muszę prosić o pomoc! Moje leki kosztują miesięcznie ok. 400 złotych. Aby moje leczenie było skuteczne, muszę stosować dietę, która na chwilę obecną jest dla mnie nieosiągalna ze względu na wysokie koszty. Ze względu na problemy gastrologiczne jestem zmuszona używać pieluch.
Chcę odzyskać nadzieję. Chcę, żeby zaświeciło dla mnie słońce... Będę wdzięczna ludziom dobrej woli za pomoc w sfinansowaniu mojego leczenia i rehabilitacji. Jeszcze kilka lat temu ja pomagałam osobom z różnymi trudnościami i niepełnosprawnościami, dzisiaj sama jestem na ich miejscu i proszę o pomoc.
Proszę, pomóż mi...
Nikoleta
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- 10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł