Nikodem Walerianczyk, 11 miesięcy

Nikoś urodził się w 34. tygodniu ciąży. Jeszcze przed przyjściem zdiagnozowano u niego rozszczep kręgosłupa i wodogłowie. W 25. tygodniu jeszcze w łonie przeszedł operację, w 28. doszło do sączenia wód płodowych. Nikoś walczy od samego początku.

Po urodzeniu stwierdzono u niego też lekki rozszczep wargi, zanik mięśnia w prawej nóżce i brak ruchomości. Dowiedzieliśmy się, że nóżki będzie można wyprostować rehabilitacją i specjalnymi łuskami gipsowymi, ale to wciąż długa droga.

Jesteśmy pod opieką wielu specjalistów – neurologa, kardiologa, okulisty, neurochirurga, ortopedy... Nie jest łatwo, a zdajemy sobie sprawę, że w przyszłości czeka nas jeszcze wiele przeszkód, by Nikoś mógł dobrze funkcjonować.

Koszty narastają i będą narastać. Dlatego jeśli zechcesz i możesz wesprzeć nas już teraz, będziemy bardzo wdzięczni. Każdy gest to szansa dla naszego Nikosia na zdrowe, sprawne życie.

Rodzice