

Córeczko, zrobimy wszystko, aby Ci pomóc❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Najnowsze informacje❗️
Kochani, mamy dla Was najnowsze informacje. Stan Niny na ten moment na szczęście jest stabilny. Lekarze mówią, że nie ma zagrożenia życia, a serduszko córeczki pracuje dobrze!
Nina jest już po rozbijaniu kamieni na nerkach. Najprawdopodobniej podczas cewnikowania złapała bakterię, która zaatakowała jej układ moczowy. Zaczęły pojawiać się infekcje i niestety kamienie... Okazało się też, że Nina ma pęcherz neurogenny, przez co przez jakiś czas będzie musiała przyjmować leki.

Jesteśmy również w trakcie badań genetycznych. Cały czas uczęszczamy na intensywną rehabilitację, ponieważ Ninka nie raczkuje, nie chodzi, a nawet sama nie usiądzie...
Jesteśmy też pod stałą opieką wielu specjalistów, między innymi laryngologa, neurologa i kardiologa.
Dziękujemy za wszystko, co zrobiliście dla nas do tej pory i bardzo prosimy o dalsze wsparcie! Nasza walka się nie kończy, a dzięki Waszej pomocy jest nam łatwiej!Rodzice
Opis zbiórki
Po 13. latach starań o dziecko, 4. in vitro, w tym jednej ciąży pozamacicznej, mieliśmy już zaprzestać. Czas leczy jednak rany i spróbowaliśmy ponownie. Udało się za pierwszym razem!
Przez całą ciążę nie wierzyłam, że noszę pod sercem dziecko! Był to dla mnie CUD! Cała ciąża przebiegła książkowo, 3 badania prenatalne wyszły prawidłowe. Nasza radość nie miała końca!
Nina urodziła się poprzez cesarskie cięcie. To wtedy ujrzeliśmy nasz mały wielki cud! Mocno wierzyliśmy, byliśmy wręcz pewni, że teraz będzie już pięknie… Los przygotował jednak dla nas inny plan…

W trzeciej dobie życia, kiedy mieliśmy już wychodzić do domu, lekarz usłyszał szmery na serduszku! Po konsultacji kardiologicznej okazało się, że córka ma wadę serca – serce przesionkowe! Potem wykryto zaokrąglone rogi czołowe, które miały wpływ na słabe napięcie mięśniowe oraz powiększone kielichy nerkowe. Zalecono operację na jej otwartym, maleńkim serduszku!
Tego było już zbyt wiele i poczuliśmy, jak cały nasz świat wali nam się na głowę! W ostatnich latach doświadczyliśmy tyle trudu i tyle cierpienia, a tutaj przyszła kolejna dawka rozpaczy, na którą nie mieliśmy już siły…
Jednak, gdy jest się rodzicem, ta siła nagle sama się pojawia i mobilizuje do walki o własne dziecko. Po chwilowym załamaniu podjęliśmy wszelkie próby, aby pomóc naszemu maleństwu, które pokładało w swoich rodzicach wszelką nadzieję.

Kolejne konsultacje przyniosły ulgę. Kardiolog określi wadę Niny, jako jedną z najpopularniejszych wad, co wskazywało, że uda się jej pomóc. Lekarz przekazał, że gdy nasze dziecko będzie ważyło między 12 o 15 kg, będzie można przeprowadzić bezinwazyjną operację. To nas uspokoiło.
Niestety w międzyczasie okazało się, że nasza kruszynka ma także wadę wzroku: zeza, astygmatyzm oraz oczopląs. W związku z tymi wszystkimi wadami jesteśmy pod stałą opieką kardiologa, neurologa, radiologa, nefrologa i okulisty.
Kiedy zaczynaliśmy przyzwyczajać się już do spokoju, otrzymaliśmy KOLEJNY CIOS! Pod koniec grudnia Nina zaczęła kaszleć. Z gabinetu pediatry trafiliśmy do szpitala, gdzie podjęto diagnostykę…

Dopiero w trakcie operacji stwierdzono, że oskrzela Niny ułożone są na odwrót! Jedno jej oskrzele było ponadto płaskie i zwężone, a lewe płuco miało słabą wentylację. Nasze maleństwo trafiło na OIOM, gdzie spędziło 8 długich dni!
Potem przeniesiono ją na oddział kardiochirurgii, gdzie przebywamy razem do dzisiaj. Nadal czekamy i nie wiemy, jak to się wszystko skończy. Lekarze obserwują pracę oskrzeli i rozważają, czy potrzebna będzie operacja…
Przed nami znowu wiele badań, konsultacji, nerwów i niepewności. To już jest pewne, że Nina będzie potrzebowała rehabilitacji. Musimy być gotowi na wszelkie wydatki, które w każdej chwili mogą na nas spaść. Zrobimy wszystko, aby uratować zdrowie naszego dziecka! Będziemy wdzięczni, jeżeli do nas dołączysz!
Rodzice Niny
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Maciej Kilkowski ze wsi50 zł
🫡🫡
- Wpłata anonimowa20 zł