

Ciężko poparzona Nina walczy o życie❗️Pomóż jej wrócić do córek i męża❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Wsparcie potrzebne jak powietrze! Pomóż Ninie w dalszej walce!
Kochani Darczyńcy,
Nina wróciła już do domu, jednak jej walka o odzyskanie sprawności dopiero się zaczyna!
Stan żony jest stabilny, ale poprawa przychodzi powoli i z ogromnym wysiłkiem. Obecnie Nina korzysta z rehabilitacji. Rany nadal nie chcą się zagoić, co zmusza nas do czekania na specjalistyczne zabiegi, choć są tak bardzo potrzebne… Co 2-3 dni musimy zmieniać opatrunki.

Lekarze starają się prowadzić nas przez to piekło krok po kroku – planujemy laseroterapię, zabiegi w komorze hiperbarycznej, turnusy rehabilitacyjne, a także być może kolejne operacje plastyczne. Niestety każda konsultacja, każdy zabieg i każda rehabilitacja to koszt, który musimy pokrywać prywatnie. Bez Waszej pomocy nie będziemy w stanie dalej tego finansować!

Wielkie znaczenie ma również specjalna dieta wysokobiałkowa, która wspiera gojenie ran oraz pielęgnacja skóry za pomocą specjalistycznych maści i kremów – to wszystko jest możliwe właśnie dzięki Waszemu wsparciu. Udało się też zakupić sprzęt, który ułatwia Ninie codzienne funkcjonowanie i rehabilitację.
Wciąż potrzebujemy Waszej pomocy, aby Nina mogła kontynuować leczenie i rehabilitację, które przybliżają ją do zdrowia. Dziękujemy za to, co już dla nas zrobiliście, i prosimy z całego serca – pomóżcie mojej żonie wywalczyć powrót do dawnego życia.
Damian, mąż Niny
Opis zbiórki
W połowie sierpnia zdarzyła się tragedia! To miało być zwykłe, spokojne popołudnie… Niestety w jednej chwili zmieniło się życie całej naszej rodziny. W wyniku nieszczęśliwego wypadku moja żona została poważnie poparzona biopaliwem, które wybuchło prosto na nią, powodując ogromne obrażenia!
Nina to moja ukochana żona i mama naszych dwóch uroczych dziewczynek: Hani i Gabrysi! Do niedawna byliśmy szczęśliwą rodziną, jednak pożar, który niespodziewanie wybuchł, chciał odebrać nam Ninę!

70% ciała Niny pokryte jest poparzeniami, w tym poparzeniami trzeciego stopnia! Dzięki błyskawicznej reakcji najbliższych, sąsiadów, strażaków i ratowników, żonę udało się uratować i teraz, w śpiączce farmakologicznej, toczy najważniejszą walkę – walkę o życie! Razem z córkami czuwamy nad jej łóżkiem… Mamy nadzieję, że nasza obecność doda jej choć trochę siły do walki!

Dla Niny każda godzina jest wyzwaniem, każdy dzień to cud! Lekarze robią wszystko, co w ich mocy, by ją uratować, ale przed nią jeszcze długa i trudna droga do zdrowia. Potrzebne będą kosztowne zabiegi, przeszczepy skóry, długotrwała rehabilitacja, specjalistyczna opieka, pomoc psychologiczna i wiele operacji plastycznych. To ogromny koszt, który niestety przekracza możliwości finansowe naszej rodziny....
Nina to osoba pełna ciepła, miłości i oddania, zawsze gotowa, by pomagać innym. Teraz to ona potrzebuje naszej pomocy. Jej córeczki, Hania i Gabrysia, czekają na powrót ukochanej mamy do domu, a ja czekam na swoją ukochaną żonę! Dziękujemy za każdą okazaną pomoc!
Damian, mąż
- 30 zł
- Wiktoria Woźniak10 zł
- Przemysław Zarębski50 zł
- Wpłata anonimowa300 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- 50 zł