Nina Popova - zdjęcie główne

Piotruś czeka na babcię ❗️ Pomóż odzyskać sprawność ❗️

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Nina Popova, 74 lata
Kraków, małopolskie
Stan po krwotoku do prawej półkuli mózgu z przebiciem do układu komorowego, niedowład połowiczy lewostronny z upośledzeniem chodu, nadciśnienie, choroba zwyrodnieniowa stawów
Rozpoczęcie: 21 sierpnia 2025
Zakończenie: 22 lutego 2026
659 zł(1,86%)
Brakuje 34 778 zł
WesprzyjWsparło 19 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0832428
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0832428 Nina
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Ninie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Nina Popova, 74 lata
Kraków, małopolskie
Stan po krwotoku do prawej półkuli mózgu z przebiciem do układu komorowego, niedowład połowiczy lewostronny z upośledzeniem chodu, nadciśnienie, choroba zwyrodnieniowa stawów
Rozpoczęcie: 21 sierpnia 2025
Zakończenie: 22 lutego 2026

Opis zbiórki

To miał być pełny radości dzień…

Letnie krakowskie przedpołudnie, miasto tętni życiem. Mama wybiera się na targ po coś słodkiego. Dziś przyjdzie do niej w odwiedziny czteroletni Piotruś – jej ukochany wnuk i najważniejszy gość. Koniecznie musi poczęstować go ulubionymi słodyczami! A więc wyrusza w drogę na plac Imbramowski.

Niestety, nigdy tam nie dotrze. Osunie się na ziemie przed chodnikiem. Zadzwoni do mnie, sądząc, że złamała rękę. A potem życie się podzieli na “przed” i “po”...

Kiedy dotarłam na miejsce, mama siedziała na chodniku. Była przytomna, ale bezradna. Lewa ręka i lewa noga odmawiały posłuszeństwa. Chwilę później w szpitalu okazało się, że miała udar mózgu.

Świadomość, że nie może się poruszyć, była dla niej wstrząsem. A jednak powtarzała tylko ciągle: „Przecież Piotruś przyjdzie! Ja nic dla niego nie mam!”. Niestety, w trakcie leczenia doszły nowe komplikacje – mama złapała infekcję szpitalną, która spowodowała zapalenie płuc. 

Nina Popova

Do domu wróciła zmęczona i całkowicie załamana. Nie mogła przeżyć utraty sprawność. Usłyszeliśmy nawet: „Lepiej bym umarła”. Po wszystkim, co przeżyła, potrzebowała dużo wsparcia od najbliższych, żeby odzyskać znów nadzieję. 

Dziś mama daje z siebie wszystko, by tylko wrócić do sprawności. Ćwiczy z prywatnym rehabilitantem, który przychodzi do niej. Walczy najlepiej, jak potrafi. Może pochwalić się pierwszymi sukcesami – na przykład, niedawno udało się ją spionizować. Największą motywacją jest oczywiście Piotruś. Mama żyje myślami o tym dniu, kiedy znów weźmie go za rękę i pójdzie na spacer.

Szansa, że zacznie chodzić jest, ale droga do zdrowia jest kosztowna. Obecnie potrzebuje turnusu rehabilitacyjnego. Musimy się pośpieszyć, gdyż pierwsze pół roku po udarze są najważniejsze. Od naszych działań dziś zależy, jak będzie wyglądała przyszłość mamy. Będzie cieszyć się samodzielnością czy pozostanie przekuta do łóżka już na zawsze?

Dlatego proszę Was o pomoc. Turnus jest bardzo drogi, ale bez niego my nie mamy szans! Wierzę, że moja mama ma przed sobą jeszcze wiele wspaniałych chwil! Razem możemy sprawić, by odzyskała to, co najcenniejsze!

Tatiana, córka

Wybierz zakładkę
Sortuj według