Pomóż Dawidkowi samodzielnie odkrywać świat!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 23 Czerwca 2022
Opis zbiórki
Dawidek urodził się w 2016 roku jako zdrowy chłopiec. Niestety po kilku miesiącach stwierdzono u niego wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię. Długo szukaliśmy przyczyny opóźnienia psychoruchowego u naszego synka. Ostatnie cztery lata Dawidka to ciągłe poszukiwania właściwej diagnozy. Zjeździliśmy z synkiem cały kraj, odbijając się od jednego do drugiego specjalisty, aby w końcu po pięciu latach dowiedzieć się, z jakim wrogiem walczymy.
W ubiegłym roku dzięki badaniom genetycznym została zdiagnozowana bardzo rzadka mutacja w genie MYTL1. Oprócz tego niedotlenienie okołoporodowe pozostawiło u synka niechcianą pamiątkę w postaci dziecięcego porażenia mózgowego. Wiemy już z czym walczymy, nie wiemy natomiast czego się spodziewać i czym jeszcze zaskoczy nas choroba.
Obecnie Dawidek ma 5-latek. Jego droga do samodzielności jest bardzo wyboista i często musi się zmagać z ogromnym bólem. Choroba, która go dotknęła, nie mija z wiekiem, nie można z niej wyrosnąć, a im dziecko starsze, opieka nad nim staje się bardziej wymagająca. W dalszym ciągu nie siedzi i nie chodzi samodzielnie, ma problemy również z mową. A mimo to codziennie zaskakuje swoim radosnym usposobieniem i chęcią kontaktu z innymi.
Rehabilitacja, zajęcia SI, zajęcia z neurologopedą, turnusy rehabilitacyjne... Tak wygląda i będzie wyglądać przez najbliższe lata nasza rzeczywistość. Dawidek spędza bardzo dużo czasu z wykwalifikowanymi specjalistami, których zadaniem jest odzyskać jak najwięcej z utraconej sprawności syna. To jednak wiąże się z ogromnymi wydatkami.
W tej nierównej chorobie z MPD i bardzo rzadką chorobą genetyczną Dawidek osiągnął już bardzo dużo i walczy dalej...nie poddaje się. Marzymy o tym, że kiedyś stanie na własnych nóżkach i wykona pozostający w sferze marzeń pierwszy krok, tak trudny do wykonania dla niego.
Wiemy, jak ważny jest czas dla naszego synka i że musimy zrobić wszystko, żeby mu tę możliwość zapewnić. Dlatego prosimy o pomoc i wsparcie.
Rodzice Dawidka