

Kubuś nie ma rączki, ale nadal można URATOWAĆ jego nóżkę! Nadzieją jest operacja!
Cel zbiórki: III etap leczenia w Paley European Institute
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: III etap leczenia w Paley European Institute
Aktualizacje
Pamiętasz Kubę? Mamy nowe wieści o tym niezwykle dzielnym chłopcu!
We wrześniu Kubuś przeszedł kolejną, już 12. operację w swoim życiu. Trudno zliczyć ciągnące się minuty i godziny spędzone w oczekiwaniu na własne dziecko pod salą operacyjną…
Podczas operacji chirurdzy wykonali dwupoziomową osteotomię kości piszczelowej, implantując do kości piszczelowej gwóźdź śródszpikowy, za pomocą którego kość na przestrzeni kilku miesięcy zostanie wydłużona o ok. 5 cm. Dodatkowo lekarze nastawili prawidłowo oraz usztywnili staw skokowy, by nie dawał tak ogromnych dolegliwości bólowych oraz ustawili stopę, sprowadzając kość piętową na właściwe miejsce – tak, aby pięta dotykała podłoża...

Wydłużanie kości, to proces długotrwały i bardzo bolesny. Cały czas pozostajemy w Warszawie pod ścisłą opieką lekarzy i fizjoterapeutów, gdyż codzienna rehabilitacja ma kluczowe znaczenie podczas wydłużania kości piszczelowej. Kubuś dzielnie walczy o każdy milimetr swojej nóżki, chociaż jest to okupione ogromnym wysiłkiem, bólem i łzami.
Do tego dochodzi przeogromna tęsknota za domem, rodziną i szkołą.… Jest to dla nas rodziców, a przede wszystkim dla Kubusia bardzo ciężki czas… Po zakończeniu procesu wydłużania, syn będzie wymagał dalszej, intensywnej rehabilitacji, aby utrzymać efekty leczenia.

Kuba marzy o beztroskim dzieciństwie, chodzeniu i bieganiu bez przeszkód na równych nóżkach... Takie zwykłe – niezwykłe marzenie. Syn tak wiele już wycierpiał w swoim jedenastoletnim życiu, jest niesamowicie dzielny i wytrwały, dla nas jest Bohaterem.
W jak najszybszym czasie musimy opłacić pozostałe koszty operacji i codziennej rehabilitacji, a także częste wizyty lekarskie. Niestety sami nie jesteśmy w stanie udźwignąć tak ogromnych kosztów leczenia.
Dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w uzbieraniu potrzebnych środków na leczenie i rehabilitację. W niedługim czasie będziemy musieli zrobić też nową protezę prawej ręki dla Kuby, gdyż ta, którą obecnie użytkuje – robi się już za ciasna. Za wszelką dotychczasową oraz przyszłą pomoc i wsparcie z całego serca DZIĘKUJEMY!
Rodzice – Anna I Jakub
Bez środków Kubuś nie przejdzie operacji❗️Błagamy o pomoc❗️
❗️ ZOSTAŁY MNIEJ NIŻ 2 TYGODNIE DO OPERACJI ❗️
Na ostatniej wizycie, po zrobieniu RTG prawej nogi, usłyszeliśmy od lekarza, że nóżka jest już krótsza 7,2 cm od zdrowej!
Prawa stopa ulega coraz większej deformacji, nie ma podparcia na pięcie – pięta nie ma kontaktu z podłożem jak Kuba stoi – co więcej stopa uległa "migracji" względem kości piszczelowej.

Kuba coraz częściej narzeka na ból nogi, a but jest już podbity o 6 cm, co sprawia, że jest coraz cięższy. Dodatkowo kręgosłup narażony jest na pogłębianie się już istniejącej skoliozy, ze względu na tak duże skrócenie prawej nogi, jak i brak prawej dłoni i przedramienia.
Kubuś jest bardzo nastawiony psychicznie, że operacja odbędzie się 3 września i że po tym etapie wydłużania nóżki, będzie mógł wrócić do szkoły, a nawet może pobiegać za piłką. Za ponad tydzień Kuba skończy 11 lat... Nie marzy o prezentach, tylko chce mieć już ten etap leczenia jak najszybciej za sobą. Po prostu marzy mu się zwyczajne dzieciństwo!

Ból, cierpienie i systematyczna rehabilitacja to codzienność Kuby! Zarówno syn, jak i my, rodzice, wiemy, że warto i trzeba walczyć, aby w przyszłości Kuba mógł samodzielnie iść przez życie. Patrzymy z niepewnością w najbliższą przyszłość, bo wiemy, że będzie ciężko – każdy etap wydłużania kości jest bolesny i długotrwały, a do tego będzie jeszcze rekonstruowana stopa. Nie poddajemy się jednak, bo wierzymy, że leczenie przyniesie oczekiwane efekty!
Bez Was, drodzy Darczyńcy, nie udźwignęlibyśmy kosztów leczenia, dlatego do końca życia będziemy wdzięczni za okazaną dotychczas i w przyszłości pomoc!
Niestety stresujemy się bardzo, czy zdążymy zebrać odpowiednie środki, aby zapłacić za operację, żeby nie przepadł nam termin 3 września. Mamy na to tylko niewiele ponad tydzień!
Mama Kubusia
Tak blisko końca cierpienia...
Lekarze w Paley European Institute w Warszawie podczas operacji zaimplantują do kości piszczelowej aparat wewnętrzny, za pomocą którego zostanie wydłużona o 5 cm.
Dzisiaj stopa Kuby jest zakrzywiona i zniekształcona, jednak co gorsza, przysparza synowi ogromny ból! Dlatego operacja ma także na celu poprawę jej ułożenia.
Na przestrzeni kilku lat Kubuś przeszedł już wiele operacji, podczas których zrekonstruowano, m.in. staw skokowy, ustabilizowano stopę, wyprostowano i wydłużono kość piszczelową kolejno o 5 i 6 centymetrów, dokonano rekonstrukcji kolana. Przez ten cały czas byliście z nami, za co tak bardzo dziękujemy!
Pobyt w szpitalu potrwa kilka dni, jednak przez niemal 3 miesiące będzie trwał proces wydłużania, dlatego będziemy musieli przebywać w Warszawie.
Sprawność naszego synka jest tak blisko, pomóżcie nam podarować ją Kubie!
Rodzice
Opis zbiórki
Naprawdę ciężko wyobrazić nam sobie życie Kubusia, gdybyście nie zjawili się w naszym życiu! Wraz z Wami i z Waszymi dobrymi sercami pojawiało się to, co najważniejsze: NADZIEJA!
Każdemu z Was dziękujemy, że wspieraliście naszego synka. Dziś Kubę czeka kolejna trudna operacja…
Nasza historia:
Kubuś urodził się z niewykształconą rączką i nóżką. Przyszedł na świat ponad tydzień spóźniony. Gwałtowny spadek tętna kazał lekarzom podjąć decyzję o cesarskim cięciu. Pamiętamy ten chaos na sali porodowej, stres i zamęt. Z pierwszym, upragnionym krzykiem synka pojawiła się też straszna informacja. Lekarz powiedział: „Wasze dziecko nie ma jednej rączki…”
Myśleliśmy, że to zły sen, jakaś okropna pomyłka! To wszystko działo się jednak naprawdę, a na domiar złego okazało się, że synek ma także krótką, wykrzywioną nóżkę! Lekarze nie mieli pojęcia, z jaką wadą wrodzoną muszą się zmierzyć… W domu na synka czekały starsze siostry i cała rodzina. Musieliśmy wytłumaczyć im, że Kuba jest chory, ale damy sobie radę. Musimy…

W Polsce jednak nie dawano nam nadziei. Tutaj lekarze sugerowali amputację nóżki! Nie mogliśmy się na to zgodzić! Kubuś nie miał rączki, a jeszcze miał stracić nogę?!
Przeszukaliśmy niemal cały świat, aby odkryć, że dla naszego dziecka jest ratunek w klinice doktora Paley'a z USA! Kuba został zakwalifikowany do operacji, której powodzenie oszacowano na 99%! Wtedy po raz pierwszy poczuliśmy, jak zalewa nas fala nadziei…
Na przestrzeni kilku lat Kubuś przeszedł już wiele operacje, podczas których zrekonstruowano, m.in. staw skokowy, ustabilizowano stopę, wyprostowano i wydłużono o 5 cm kość piszczelową, dokonano rekonstrukcji kolana, a także wydłużono nóżkę o kilka centymetrów. Przez ten cały czas byliście z nami, za co tak bardzo dziękujemy!

Nadal ciężko nam uwierzyć, że synek doświadczył tak wiele cierpienia i bólu! Kuba przeszedł już 11 operacji, a to jeszcze nie koniec! Kolejna została zaplanowana już na 3 września br.!
Lekarze w w Paley European Institute w Warszawie dokonają wydłużenia kości piszczelowej o 5 cm! Podczas zabiegu zostanie założony także aparat wewnętrzny. Dzisiaj stopa Kuby jest zakrzywiona i zniekształcona, jednak co gorsza, przysparza synowi ogromny ból! Dlatego operacja ma także na celu poprawę jej ułożenia.
Pobyt w szpitalu potrwa kilka dni, jednak przez niemal 3 miesiące będziemy musieli przebywać w Warszawie. Rehabilitacja po operacji będzie wtedy najważniejsza! Już dzisiaj wiemy, że codziennie, od poniedziałku do piątku, Kuba będzie uczęszczał na rehabilitację w placówce Paley’a.

Nasz syn jest jeszcze małym chłopcem, jednak już teraz widać ile drzemie w nim siły, wytrwałości i hartu ducha. Jakub stresuje się przed operacją, to jasne, ale widzi w niej wielką szansę i chce się jej poddać.
Nam, rodzicom, za każdym razem jest ciężko, gdy godzinami musimy siedzieć przed salą operacyjną i czekać. Wtedy tylko możemy patrzeć na zegarek i odliczać kolejne minuty…
Rączka Kubusia nigdy nie urośnie, będzie musiał do końca życia mieć protezę. Ale możemy sprawić, że będzie chodził, a jego nóżki będą równe! Prosimy Was o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty, która pozwoli przeprowadzić operację. Sprawność naszego synka jest tak blisko, pomóżcie nam podarować ją Kubie.
Rodzice Kubusia

- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
Dużo zdrówka mój dzielny Kubusiu <3 Siły dla całej rodziny <3
- Krystyna30 zł
- ewa pajor200 zł
- Ela100,13 zł
- Sylwia Orzeł- licytacje książki30 zł