Nóżka Olivki czeka na ratunek❗️Pomóż ocalić przyszłość!

Leczenie, rehabilitacja, pobyt, dojazdy
Zakończenie: 31 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Dwa lata minęły bardzo szybko. Dzięki Waszej pomocy Olivka uciekła przed amputacją, dostała szansę na normalne życie, jednak ta szansa wisi na włosku! Bez kolejnej operacji wszystko przepadnie, a moja córeczka straci szansę na sprawność. Bardzo prosimy o pomoc!
Przyszedł czas kolejnej operacji i wydłużania kości udowej, która sama nie rośnie. Dziś różnica nóżek znów wynosi 8 cm i ciągle się powiększa! Bez Waszej pomocy, bez tysięcy dobrych serc, to się nie uda - kwota do zebrania jest ogromna, a czasu mało! Prosimy ponownie o pomoc dla naszej Iskierki, o szansę na jej normalne życie!
Życie nie jest łatwe dla Olivki. Przeszła i przejdzie jeszcze wiele, ale to jedyna droga, jedyna szansa na sprawność i uniknięcie amputacji! Córeczka chciałaby pakować się nawet już, znów lecieć do doktora Paley, który ocalił jej nóżkę! Zanim to jednak nastąpi, musimy zebrać olbrzymią sumę, by zapłacić za wydłużanie kości.
Operacja, na którą polecieliśmy do USA dzięki Waszej pomocy, przebiegła perfekcyjnie. Od tamtego czasu Olivka funkcjonowała zupełnie jak zdrowe dziecko - mogła biegać, skakać, nawet wchodzić na drzewa! To było wcześniej nie do pomyślenia. Przecież dopiero co usłyszeliśmy wyrok, że nóżkę trzeba amputować! Potem odmowa refundacji i ogromnie trudna walka o zebranie środków, by Olivka mogła przejść operację. Wtedy się udało - tylko dzięki Wam! Dlatego ogromnie wierzymy, że uda się i tym razem, a los naszej małej córeczki nie pozostanie Wam obojętny.
Dziś przed Olivią wizja kolejnego protezowania - różnica w wysokości nóg jest coraz większa. Na sam dźwięk słowa “orteza” córka zaczyna płakać. To dla niej powrót to niezwykle trudnego i bolesnego czasu. Teraz kiedy wie już, co to znaczy normalne, szczęśliwe dzieciństwo na równych nóżkach nie chce tego stracić…
Nie możemy patrzeć, jak jej dziecięce serduszko pęka! Nie możemy pozwolić, by dwie poprzednie operacje poszły na marne! Nie możemy jej skazać na kalectwo do końca życia…
Wiemy już, że szans na refundację operacji właściwie nie ma. Wciąż słyszymy to samo, co przed poprzednią operacją - wymówki, które nie mają potwierdzenia w rzeczywistości… Znów jesteśmy skazani sami na siebie i na to, by prosić Was o pomoc dla córeczki! Wiemy jednak, że bez tego się nie uda. Walczymy o zniżkę i jeśli nam się uda, będziemy mogli zmniejszyć kwotę zbiórki - jednak kiedy i czy to nastąpi, nie jesteśmy pewni.
Staramy się patrzeć w przyszłość, w której widzimy szczęśliwą Oliwkę, biegającą razem ze swoim bratem bliźniakiem i innymi dziećmi. Przyszłość, w której nie ma strachu przed tym, że ktoś obetnie jej nóżkę, że znowu będzie proteza, ból i poczucie krzywdy… Wciąż staramy się myśleć pozytywnie, bo wiara w to, że się uda, dodaje nam sił. Bądźcie z nami!
Rodzice Olivki
➡️ Walkę Oliwki możesz śledzić także na FB: Zdrowa nóżka dla Olivii