Nóżka Piotrusia potrzebuje operacji – pomóż, by sprawność stała się możliwa!

Dwie operacje chorej nóżki w Paley European Institute
Opis zbiórki
Piotruś ma dopiero roczek, a jego nóżka już teraz skrócona jest o kilka centymetrów. Dodatkowo nie wykształciła się u niego kość strzałkowa. Bez operacji wada będzie się pogłębiać i prawdopodobnie doprowadzi do trwałej niepełnosprawności...
Wiedząc to wszystko, jak moglibyśmy bezczynnie czekać? Jak moglibyśmy żyć i patrzeć, jak choroba zabiera naszemu Piotrusiowi coraz więcej? Naszą szansą są dwie operacje w Paley European Institute – operacje przeprowadzone przez światowej sławy specjalistów od tak skomplikowanych wad. Prosimy, poznaj naszą historię i pomóż nam walczyć o zdrowie naszego synka...
Piotruś to nasze trzecie dziecko, wyczekany synek, na którego w domu czekały już dwie starsze siostry. Dzień jego narodzin miał być dopełnieniem naszego szczęścia – czuliśmy, że teraz jesteśmy w komplecie. Niestety jeszcze w czasie ciąży nasz spokój runął jak domek z kart. W trakcie rutynowego badania dowiedziałam się o wadzie – bardzo poważnej wadzie nóżki synka.
Fibular Hemimelia, czyli wrodzony brak kości strzałkowej, oraz znaczne skrócenie kończyny dolnej – te słowa sprawiły, że nasze myśli koncentrowały się głównie wokół pytań, jak będzie wyglądać przyszłość naszego synka – czy damy radę mu pomóc tak, by był zdrowym i szczęśliwym dzieckiem…
Po porodzie dodatkowo okazało się, że Piotruś ma szpotawą stópkę, czyli deformację, która wiążę się z godzinami męczącej rehabilitacji, będącymi jedynym skuteczny sposobem, by ją skorygować. Niestety – rehabilitacja nie pomoże w przypadku pozostałych wad nóżek Piotrusia. Obiecaliśmy sobie wtedy, że choćbyśmy mieli jechać na drugi koniec świata po ratunek, zrobimy to.
Obecnie różnica między obiema nóżkami to ponad 3 centymetry. Kiedy Piotruś zaczyna próbować chodzić, przekrzywia się w jedną stronę. Kręgosłup jest w ten sposób mocno obciążony. Gdybyśmy nic z tym nie zrobili, miałby krótszą nogę o co najmniej 10 centymetrów.
Na własną rękę dowiedzieliśmy się o Instytucie w Warszawie, gdzie dr Paley ze Stanów i lekarze z Polski przez niego szkoleni wykonują operacje wydłużające kości. Pierwsza z operacji w przypadku Piotrusia tto przebudowa całego stawu skokowego wraz z uwolnieniem nerwów, druga - wydłużenie nóżki.
Operacje powinny się odbyć do drugiego roku życia! By wada nie postępowała i by Piotruś jak najszybciej mógł zacząć uczyć się chodzić.
Chcemy zrobić, co tylko się da, by nasz synek był sprawnym chłopcem. Cena za sprawność jest jednak olbrzymia, dlatego prosimy, pomóż Cię o pomoc!
______________
➡️ Pomóż Piotrusiowi, biorąc udział w licytacjach: Licytacje dla Piotrusia
Zobacz także: