Skarbonka

Oddajmy Głos Lence

Avatar organizatora
Organizator:Paweł Myrcik

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Cześć wszystkim!
Nazywam się Lenka i mam 5 lat. Mam do Was taką tyciuteńką prośbę.  :)
Kiedy byłam jeszcze bardzo malutka, lekarze powiedzieli mamusi, że mam padaczkę. Nie wiem sama co to jest, ale chyba nic dobrego, bo razem z tatusiem bardzo się wystraszyli. Do tego pan doktor powiedział coś o innych rzeczach, jakie mam i dlatego nie mówię. 
Bardzo chciałabym powiedzieć moim rodzicom, jak ich kocham. Pobawić się z innymi dziećmi na placu zabaw, albo pojeździć z koleżankami na rowerku. Tylko nie wiem dlaczego one tego nie chcą. Czy coś im zrobiłam? Nie wiem  :(
Słyszałam, jak mamusia i tatuś mówili coś o leczeniu, które może mi pomóc w wyzdrowieniu. Bardzo bym chciała, żeby się już nie martwili, dlatego proszę, pomóżcie wujkom i ciociom z "Licytacji z Serca Rodem" zbierać pieniążki. Fajnie bawi mi się z kotkiem, ale nie mogę mieć swojego. Tatuś ma wtedy oczy pełne łez i dużo kicha. 
Pomożecie mi mieć normalne życie? Zdobyć kolegów i koleżanki? Tak bardzo bym tego chciała. 
Za każdą pomoc dziękuję z głębi serduszka.
Lenka.

2225 złCEL: 2000 zł
Wsparło 61 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznej:

Cześć wszystkim!
Nazywam się Lenka i mam 5 lat. Mam do Was taką tyciuteńką prośbę.  :)
Kiedy byłam jeszcze bardzo malutka, lekarze powiedzieli mamusi, że mam padaczkę. Nie wiem sama co to jest, ale chyba nic dobrego, bo razem z tatusiem bardzo się wystraszyli. Do tego pan doktor powiedział coś o innych rzeczach, jakie mam i dlatego nie mówię. 
Bardzo chciałabym powiedzieć moim rodzicom, jak ich kocham. Pobawić się z innymi dziećmi na placu zabaw, albo pojeździć z koleżankami na rowerku. Tylko nie wiem dlaczego one tego nie chcą. Czy coś im zrobiłam? Nie wiem  :(
Słyszałam, jak mamusia i tatuś mówili coś o leczeniu, które może mi pomóc w wyzdrowieniu. Bardzo bym chciała, żeby się już nie martwili, dlatego proszę, pomóżcie wujkom i ciociom z "Licytacji z Serca Rodem" zbierać pieniążki. Fajnie bawi mi się z kotkiem, ale nie mogę mieć swojego. Tatuś ma wtedy oczy pełne łez i dużo kicha. 
Pomożecie mi mieć normalne życie? Zdobyć kolegów i koleżanki? Tak bardzo bym tego chciała. 
Za każdą pomoc dziękuję z głębi serduszka.
Lenka.

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    5 zł
  • ja
    ja
    Udostępnij
    X zł

    jesteś przepiękną, wspaniałą dziewczynką! modlę się za Ciebie i Twoją rodzinę!

  • Dasz rade
    Dasz rade
    Udostępnij
    50 zł

    Dajesz Lenka!! :)

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł