Podstępna choroba może zabrać sprawność i marzenia 14-letniej Oli! Ratunku!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 10 Sierpnia 2023
Opis zbiórki
Moja kochana córka ma na imię Ola i ma 14 lat. Do stycznia zeszłego roku nie miała problemów ze zdrowiem. Beztrosko cieszyła się życiem. Aż nagle zaczęły dziać się z nią niepokojące rzeczy…
U Oli pojawiały się różne objawy, takie jak: spadek masy ciała, zaćmione widzenie, wymioty, mrowienie policzka i kącika ust, silny świąd głowy. Jeździliśmy od jednego lekarza do drugiego, szukając przyczyny. W końcu w kwietniu 2022 roku, gdy dostała uporczywej czkawki, została przyjęta na oddział neurologiczny.
Niestety, okazało się, że Ola ma zapalenie rdzenia kręgowego! Wywołał je Zespół Devica, czyli rzadka choroba autoimmunologiczna ośrodkowego układu nerwowego. Nieleczona prowadzi do ciężkiej niepełnosprawności...
Byłam przerażona i zła na świat… Dlaczego musiało się to przydarzyć mojej wspaniałej córce? Mimo dręczących pytań i przytłaczających emocji wiedziałam, że musimy działać i jak najszybciej poszukać drogi do zdrowia dla mojego dziecka.
Zastosowano leczenie sterydowe, które do jesieni przynosiło rezultaty. Choroba jest jednak podstępna… Po odstawieniu leków objawy powróciły. Od grudnia do maja, Ola naprzemiennie przebywała to w domu, to w szpitalu. Na szczęście w ostatnich dniach udało się jej wrócić do szkoły. Jestem dumna, że mimo tak wielu przeciwności losu, moja córeczka tak dzielnie walczy!
Ola jest osobą lubianą przez wszystkich. Zawsze jest zaangażowana we wszystko, co się tylko da. Jej pasją jest fotografia. Lubi zwierzęta i rośliny. Niesie też pomoc innym – od drugiej klasy podstawówki co roku jest wolontariuszką WOŚPu.
Nie odpuszcza też nauki, bo chce dostać się do technikum fotograficznego we Wrocławiu. Próbne testy ósmoklasisty z języka polskiego poszły jej świetnie! Żeby Ola mogła spełnić to i inne marzenia, potrzebne jest dalsze, intensywne leczenie.
Obecnie Ola jest po pierwszych dawkach nowego leku, od niedawna refundowanego przez NFZ. Rezultaty są bardzo obiecujące i mamy nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
Niestety, wizyty u lekarzy oraz specjalistyczna rehabilitacja kosztują jednak bardzo dużo... Bez intensywnego leczenia stan Oli może pogorszyć się z dnia na dzień, uniemożliwiając wykonywanie podstawowych czynności dnia codziennego. Nie możemy do tego dopuścić!
Nasza rodzina trzyma się mocno razem, tata oraz brat bliźniak Oli są dla niej wsparciem. Pomaga też szkoła i znajomi. Dołącz do nas w walce o zdrowie mojej ukochanej córki!
Agnieszka, mama