Ola Warelis - zdjęcie główne

Ola Warelis, 4 latka

Ola Warelis, 4 latka
Dobrzyniewo Duże, podlaskie
Zespół Fallota z okienkiem aortalno-płucnym typu I
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0128702
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0128702 Aleksandra
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Aleksandrze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Ola Warelis, 4 latka
Dobrzyniewo Duże, podlaskie
Zespół Fallota z okienkiem aortalno-płucnym typu I

Jesteśmy rodzicami 2 wspaniałych córek. 7-letniej Mai i 6-letniej Neli. W październiku 2020 roku dowiedzieliśmy się, że oczekujemy trzeciego dziecka. Na początku ciąża przebiegała prawidłowo, natomiast podczas badań prenatalnych okazało się, że nasza Ola ma ciężką wadę serca z koniecznością leczenia operacyjnego w okresie noworodkowym. To był dla nas ogromny cios. Nie spodziewaliśmy się takiej sytuacji, ponieważ nasze córki są całkowicie zdrowe, a w rodzinie nikt nie zmagał się z takim problemem. Zadawaliśmy sobie mnóstwo pytań, dlaczego akurat my, co zrobiliśmy nie tak... i ciągłe szukanie jakiegoś wytłumaczenia.

Natychmiast zaczęliśmy szukać pomocy, jeżdżąc od lekarzy do lekarzy. Chcieliśmy, aby skonsultowało nas jak najwięcej specjalistów, żebyśmy nie mieli poczucia, że coś zostało zaniedbane i robimy wszystko, żeby ratować Olę.
Podczas echo serca stwierdzono Wspólny Pień Tętniczy (TAC) z prawostronnym łukiem aorty, duży ubytek w przegrodzie międzykomorowej (VSD) oraz nieprawidłową budowę zastawki (czteropłatkową zastawkę wspólnego pnia tętniczego, niedomykalność zastawki). Lekarz uświadomił nas, że te nieprawidłowości stanowią ogromne zagrożenie dla życia naszego dziecka. Po porodzie stan może okazać się na tyle niestabilny, że Ola będzie wymagała natychmiastowej pomocy kardiochirurgicznej. Dodatkowo podczas kolejnych wizyt okazało się, że oprócz wady serduszka nasz Skarb ma również problem z nerką, ponieważ znajduje się ona na wysokości miednicy oraz polidaktylię lewej stopy, czyli dodatkowy paluszek. Musieliśmy wykonać badania genetyczne. Wstępny wynik wyszedł prawidłowy, natomiast na bardziej szczegółową diagnozę cały czas czekamy, ponieważ próbki zostały wysłane do Niemiec. Najbardziej zależy nam na wykluczeniu poważnych wad genetycznych, co również jest ogromnym stresem.

Po wielu konsultacjach z kardiologami i kardiochirurgami oraz genetykami wspólnie zadecydowaliśmy, że najbezpieczniejszym wyjściem z tej trudnej sytuacji będzie rozwiązanie ciąży oraz ratunek Oli tuż po porodzie i wykonanie operacji serduszka w Klinice w Niemczech w Munster. Tam Ola ma największe szanse! Powyższa sytuacja zmusza nas do zebrania ogromnej kwoty pieniędzy, bez Waszej pomocy to się nie uda, a jest coraz mniej czasu. Jestem już w 33 tygodniu ciąży, zostało nam zaledwie kilka tygodni.

Błagamy o wsparcie, liczy się każda złotówka...
Jeśli ktoś nie rozliczył się jeszcze z podatku, prosimy o przekazanie 1%. Jest jeszcze na to kilka dni.
Jesteśmy pełni nadziei, że wszystko się uda.
Dziękujemy

Wybierz zakładkę
Sortuj według