Chaos w głowie Olka może opanować tylko specjalna terapia

Półroczna rehabilitacja neuroterapeutyczna
Zakończenie: 7 Lutego 2020
Opis zbiórki
Serca matki nie oszukasz. Ona zna najlepiej swoje dziecko i pierwsza wyczuje, kiedy coś złego się z nim dzieje. Ja też od początku czułam, że Olka coś dręczy. Kiedy synek był malutki ciągle płakał, zasypiał tylko na chwilę i budził się nerwowo. Kiedy zaczął chodzić, ciągle się przewracał. Widać było, że ma problemy z równowagą. Do tego sprawiał wrażenie, jakby myślami był gdzieś daleko...
Co rok prosiłam Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną o dogłębną diagnozę, prosiłam lekarzy o skierowanie na szczegółowe badania – nikt nie widział takiej potrzeby. Właściwie to często mówię do syna, że on sam naprowadził nas na właściwą drogę – w wieku 9 lat bardzo zainteresowały go zabawki sensoryczne… to mnie zastanowiło „dlaczego???” I tak się zaczęła nasza droga ku diagnozie.
To, co dla zwykłego człowieka jest naturalne i logiczne, dla mojego dziecka nie, czyli prosta, codzienna komunikacja międzyludzka. Kiedy już zrozumie, napotyka kolejną przeszkodę w swojej głowie – nie potrafi opisać, wytłumaczyć tego, co już zrozumiał.
Dużą trudność sprawia mu nauka. Syn potrzebuje wielu powtórzeń, aby coś zrozumieć. Olek ma problem z wyrażaniem myśli słowami, jego mowa jest powolna i oszczędna w słowach, tworzona z wysiłkiem.
Zaburzenia centralnego przetwarzania słuchowego powodują, że w warunkach ciszy Olek dobrze by słyszał, gdyby każdy z kim rozmawia po prostu do niego krzyczał. Zwykła codzienna mowa o głośności 60dB jest przez jego ucho środkowe zniekształcana.
Jego mózg potrzebuje, by ciało było ugniatane, dociskane (śpi pod dociążoną kołdrą), aby mógł je poczuć. Zdrowi ludzie czują, że zsuwają się z fotela, Olek nie. Zdrowi ludzie czują, że przed chwilą ominęli śpiącego psa i cofając się pamiętają o tym, Olek nie. Życie z chorobą, jaką jest afazja wraz z współistniejącymi zaburzeniami nie jest łatwe dla mojego dziecka, jak również dla całej naszej rodziny – dla nas rodziców i dla brata Mikołaja. Staramy się, by Olek w dorosłości mógł funkcjonować normalnie.
Życie z afazją i zaburzeniami sensorycznymi nie jest łatwe. Staramy się, by Olek w przyszłości miał szansę żyć normalnie. Syn jest już pod opieką neurologopedy, ale potrzebuje jeszcze terapii stymulującej słuch, treningu poprawiającego percepcję wzrokową oraz terapii bilateralnej. Niestety żadna z nich nie jest refundowana przez NFZ.
Dlatego proszę o pomoc w leczeniu mojego syna. Ze wsparciem Olek będzie mógł prawidłowo się rozwijać. Za każdą okazaną pomoc bardzo dziękuję.
Anna, mama Olka