Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

PILNE❗️Białaczka nie może mnie pokonać! Ratowniczka medyczna walczy o życie!

Olga Łakomska
Zbiórka zakończona

PILNE❗️Białaczka nie może mnie pokonać! Ratowniczka medyczna walczy o życie!

Cel zbiórki:

Zakup nierefundowanego leku

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Olga Łakomska, 44 lata
Gdynia, pomorskie
Ostra białaczka szpikowa
Rozpoczęcie: 29 Listopada 2021
Zakończenie: 31 Marca 2022

Opis zbiórki

Mam na imię Olga. Pozwól, że opowiem Ci swoją historię. Historię życia, które teraz próbuje odebrać nowotwór – ostra białaczka szpikowa. Ten apel to moja nadzieja na ratunek – na zdobycie leku, który mnie ocali!

Olga Łakomska

Kim jestem? Z zawodu i powołania ratowniczką medyczną. Kocham ludzi, a pomaganie im daje mi ogromną satysfakcję. Jestem też mamą i narzeczoną. Mój syn Dustin to moja duma. Narzeczony Karol to miłość mojego życia. Rodzice, rodzeństwo, kuzynostwo, przyjaciele, ukochana babcia – to osoby, z którymi od dziecka byłam bardzo blisko. Nie potrzebujemy pretekstu, by się spotkać i śmiać godzinami z opowiadanych historii oraz cieszyć się wspólnym czasem. Do tej pory wiodłam szczęśliwe życie – spełniona w pracy, otoczona i otaczająca miłością w domu. 

23 stycznia 2021 roku mój świat się jednak zatrzymał. Okazało się, że choruję na ostrą białaczkę szpikową. Przeżyliśmy szok, ale nie było mowy o tym, by się poddać! Pokonać raka mogłabym tylko w jeden sposób: poprzez przeszczepienie szpiku od Dawcy niespokrewnionego. Nie mogłam pozwolić chorobie, żeby cokolwiek u mnie zmieniła. Mam dużo marzeń i planów!

Olga Łakomska

Dzięki przeszczepowi szpiku dostałam szansę na życie!

14 czerwca 2021 obchodziłam urodziny na nowo. Co prawda w bólach i cierpieniu, sama na sali transplantacyjnej... Łzy spływające po moich policzkach bynajmniej nie świadczyły o moim bólu, a o radości, o szansie na życie. TAK! Dostałam nowy szpik – nowe życie. Mój genetyczny brat bliźniak to 22-letni letni mężczyzna. 

Od transplantacji minęło 4,5 miesiąca. Co dwa tygodnie stawiałam się na wizyty w poradni transplantacyjnej. Wszystko przebiegało planowo – wręcz idealnie…

Aż do  26 listopada 2021 roku, kiedy to mój świat wywrócił się po raz drugi. Słowa wypowiedziane z ust doktor prowadzącej były druzgocące – wznowa białaczki!

Nowy szpik się przyjął, podjął pracę, jednak nie jest na tyle „dojrzały”, aby stawić czoła nowotworowi. W zaledwie 10% przeprowadzonych transplantacji dochodzi do wznowy już w pierwszych sześciu miesiącach od przeszczepu. Niestety jestem w tej grupie. Nie jest to wyrok. W dzisiejszych czasach możliwości leczenia są dużo większe niż jeszcze 10 lat temu. Tak też jest u mnie. Ze względu na wznowę choroby oraz dodatkowe niekorzystne mutacje FLT3 TKD+ będę objęta protokołem leczenia celowanego. Świetna wiadomość! Mam dalej szansę na walkę, ale…

Olga Łakomska

Właśnie – jest jedno wielkie ale! Leczenie, w które skład wchodzi lek, jest nierefundowane! Planowa trzymiesięczna kuracja koszt rzędu 280 000 zł.

Obecnie jedyną szansą na to, bym przeżyła jest właśnie ta bezlitośnie droga kuracja. Od stycznia bieżącego roku jestem na zasiłku, świadczeniu rehabilitacyjnym, a za chwilę na rencie. Niestety nie mam takich pieniędzy. Zwracam się do osób o największych sercach o pomoc i wsparcie – w tym przypadku finansowe. Nie marzę niczym innym jak o powrocie do normalności. Do życia nie tylko prywatnego, ale też zawodowego.

Każda złotówka jest dla mnie najcenniejsza – jest na wagę życia!

Olga

Olga Łakomska

Historię Olgi możesz śledzić na bieżąco na Facebooku ➡️ Ratowniczka Olga

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki