Oliwka, to mała bohaterka! Jednak, aby lepiej funkcjonować potrzebuje Twojej pomocy!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 8 Czerwca 2023
Opis zbiórki
Kiedy nasza córka pojawiła się na świecie, wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko, by była bezpieczna i szczęśliwa. Nie sądziliśmy jednak, że będzie to aż tak trudne…
Krótko cieszyliśmy się jej spokojnym dzieciństwem i krótko byliśmy niemal pewni, że Oliwia jest zdrową dziewczynką. Wtedy nic nie zapowiadało, że już za kilka chwil zaczną się problemy, które będą nam towarzyszyć aż do dzisiaj…
Malformacja żyły Galena – ta diagnoza w 2012 roku brzmiała jak wyrok. Jednak wtedy po raz pierwszy uśmiechnęło się do nas szczęście. Udało się znaleźć lekarza i uratować Oliwii życie!
Niestety w trakcie embolizacji okazało się, że to, co lekarze zobaczyli na rezonansie to tylko kawałek... Malformacja sięgała mocno w dalsze partie mózgu! Lekarze musieli podjąć ryzyko – zamykają malformację i dojdzie do komplikacji albo nasze dziecko umrze… To był jeden z najgorszych momentów w naszym życiu…
Niestety podczas zabiegu wzrok Oliwii został bardzo mocno uszkodzony. Teraz nasza córka widzi zaledwie 30% tego, co widzi zdrowy człowiek. Niestety z biegiem czasu tarcze jej nerwów wzrokowych bledną…
Może to doprowadzić do całkowitej utraty wzroku! Córeczka ma dużego zeza rozbieżnego, widzi tylko fragmenty otoczenia, nie ma widzenia trójwymiarowego. Nie może sama schodzić po schodach, nie widzi przeszkód, krawężników, nie widzi twarzy zbliżających się do niej osób. Praktycznie jest bezbronna, ponieważ nie radzi sobie z zagrożeniami!
W lipcu 2022 r. pojechaliśmy z Oliwką do kliniki w Berlinie, ponieważ została zakwalifikowana do nowatorskiej terapii, polegającej na elektrostymulacji nerwu wzrokowego mikroprądami. Lekarze twierdzą, że istnieje 80% szans, aby poprawił się jej wzrok, co pozwoli naszemu dziecku samodzielnie funkcjonować!
Niestety nie doszło do zabiegu, ponieważ na horyzoncie pojawił się kolejny problem! Oliwkę bardzo bolał brzuch, a nieprawidłowe wyniki badań zadecydowały o przełożeniu terapii...
Wróciliśmy do Polski. Wkrótce Oliwka trafiła do szpitala w Kaliszu, a potem w Katowicach. Okazało się, że drenaż, z którym żyła przez 8 lat i który nigdy nie sprawiał problemów, uległ przesunięciu. Wtedy rozpoczęło się błędne koło. Lekarze przeprowadzali kilka operacji, ponieważ drenaż ciągle się przesuwał i tworzyła się torbiel. To był jakiś koszmar! Niemal co chwilę nasze małe dziecko było operowane!
W końcu sytuacja została opanowana, ale zdiagnozowano zapalenie otrzewnej. Nadal nie jest jednak znana przyczyna, więc diagnostyka cały czas trwa…
W tym całym nieszczęściu jest jednak szczęście – w tym roku Oliwcia może przejść terapię wzroku w Berlinie, z której kilka miesięcy temu musieliśmy zrezygnować. Z pomocą dobrych ludzi została opłacona, jednak nie wyczerpuje to katalogu jej potrzeb.
Aby podtrzymać efekty terapii konieczna będzie regularna rehabilitacja oraz stała kontrola lekarska. Kluczowe są też turnusy rehabilitacyjne.
Robimy wszystko, żeby nasze dziecko żyło, widziało i prawidłowo się rozwijało. To jednak za mało. Koszty rehabilitacji i leczenia są zbyt wysokie! Tylko z Tobą sprawimy, że Oliwia dogoni rówieśników!
Rodzice Oliwki