Ból głowy był tylko początkiem... Pomóż mi walczyć o zdrowie mojego dziecka!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 8 Grudnia 2023
Opis zbiórki
W głowie mojego Olinka dzieje się coś bardzo niedobrego! Wstępne badania pokazują zmiany w mózgu — nasza historia, choć już dotychczas trudna, zaczyna nabierać obrotów, jakich się nie spodziewałam. Pomożesz nam?
Choć na co dzień mieszkam sama z dwoma synkami, jestem mamą pracującą. Ciężko mi prosić o pomoc, gdyż mimo wielu przeciwności losu zawsze zaciskając zęby, dawałam sobie radę... Szłam do przodu, mimo że nie raz ze łzami w oczach.
Ale w tym momencie mojego życia jestem zmuszona prosić Państwa o pomoc... Moje ograniczenia co do finansów stanowią ogromny problem w leczeniu syna. Tak ten nasz świat wygląda, że środki decydują, czy masz zdrowie, czy nie...
W kwietniu tego roku, u mojego 8-letniego syna Oliwierka wykryto coś, czego zupełnie się nie spodziewałam! Przy rutynowym badaniu tomografem związanym z częstym bólem głowy wykryto guza podpajęczynówkowego.
Guz jest w tylnej jamie czaszki, ma około 3×4 cm. Ta wiadomość załamała mnie okropnie... Mimo tego powiedziałam sobie że jeśli ja nie będę walczyć o zdrowie syna, to kto inny?
Konsultowałam wyniki u dwóch specjalistów, twierdzą, że w tym momencie operacja nie jest konieczna, natomiast dalsze obserwacje wiążą się z częstymi kontrolami lekarskimi i badaniami. Wykonujemy je gównie w Warszawie, w centrum zdrowia dziecka, do którego mamy 300 km. To wyprawa, trudna i kosztowna...
Niestety, musiałam spojrzeć prawdzie w oczy. Moje finanse są ograniczone, są za małe, by ratować Olinka zdrowie... Pracuję za najniższą krajową, za która musimy się utrzymać. Każdy wyjazd do Warszawy, leki, wizyty u specjalistów tworzą sumy, z którymi sobie nie radzę...
Za każdą nawet najmniejszą pomoc, bardzo serdecznie dziękujemy!
Naprawdę, każda złotówka odmienia naszą codzienność!
Mama