Oliwier Fijałkowski, 3 latka

U naszego synka Oliwiera zdiagnozowano autyzm dziecięcy. Choć tego cichego towarzysza nie widać, niestety będzie z nim już do końca życia – utrudniając codzienne, podstawowe funkcjonowanie. Oliwier od urodzenia jest dzieckiem mocno wymagającym, kiedy nic mu nie pomagało, a krzyczał dzień i noc, płakaliśmy razem z nim. To było straszne, czuliśmy się, jakbyśmy nie rozumieli własnego dziecka i nie mogli mu pomóc...

Do drugiego roku życia wszyscy mówili nam, że z tego wyrośnie, u chłopców mowa rozwija się wolniej. Niestety nie zawsze tak jest. U Oliwiera mowa zaczęła się rozwijać koło 3 roku życia, chociaż i tak nie były to złożone zdania. Występują echolalie.

U naszego synka występują bardzo skrajne emocje, raz jest dobrze, ale za chwilę sytuacja diametralnie się zmienia. Synek uczęszcza na zajęcia sensoryczne, zajęcia z pedagogiem, z fizjoterapeutą, logopedą, a nas niekiedy przerażają kwoty, gdy znów musimy zapisywać go prywatnie do lekarzy specjalistów.

Bardzo chcielibyśmy pomóc naszemu synkowi lepiej żyć i lepiej zrozumieć jego zachowania poprzez terapię psychologiczną, która również nie jest za darmo... Staramy się ciągle iść dalej, ale sami nie damy rady. Właśnie dlatego musimy prosić Was o pomoc!

Rodzice Oliwiera