

Ile jest w stanie znieść jedno dziecko? Błagamy, uchroń Oliwierka przed cierpieniem❗️Pomóż!
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne
Opis zbiórki
Nasz synek przyszedł na świat poważnie chory. Już w pierwszych miesiącach życia przeszedł kilka skomplikowanych operacji. Walka o życie bez bólu trwa od pierwszego oddechu. Zamiast beztroskiego dzieciństwa, nasz Oliwier każdego dnia musi mierzyć się z wyzwaniami, jakie stawia przed nim choroba.
Synek urodził się z rozszczepem kręgosłupa aż na 11 segmentach! Towarzyszyła temu przepuklina oponowo-rdzeniowa, wodogłowie, stopa końsko-szpotawa oraz kilka innych dolegliwości... Gdy miał dwa latka, był już po 7 poważnych operacjach.

Nasza codzienność toczyła się wśród zimnych, szpitalnych ścian. Łzy, ból i mnóstwo opatrunków... Nie tak powinno wyglądać życie 2-letniego chłopca. Niestety, nie mieliśmy innego wyjścia.
Dziś Oliwier jest już po 11 operacjach. Wśród nich miała miejsce dwukrotna operacja bioderek. Przed nim jednak jeszcze jedna, najważniejsza – operacja kręgosłupa. Aby jednak do niej doszło, najpierw kości muszą nabrać odpowiedniej gęstości i twardości, a zoperowane bioderka – nabrać odpowiedniej sprawności.
Każdego dnia zapewniamy synkowi rehabilitację, która stymuluje prawidłowy rozwój kości synka oraz stabilizuje jego bioderka. To jednak za mało. Synek potrzebuje turnusów rehabilitacyjnych co najmniej trzy razy w roku. To dzięki nim następuje ogromny przeskok w jego rozwoju. Oliwier podczas takich wyjazdów zdobywa nowe umiejętności, które sprawiają, że coraz lepiej radzi sobie w codziennym życiu.

Pragniemy zapewnić naszemu synkowi dobrą przyszłość. Marzymy o tym, by cieszył się dzieciństwem, poznawał przyjaciół, by czerpał z życia jak najwięcej. Chcielibyśmy, aby w przyszłości był samodzielny.
Dziś jednak nie wiemy, czy nasze marzenia się spełnią. Jedyne, czego jesteśmy pewni, to że bez Waszej pomocy przyszłość naszego synka stoi pod znakiem zapytania. Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie. Każda pomoc jest dla nas na wagę złota!
Ewelina i Marek, rodzice
- Jarosław Wójcik300 zł
- Asia Filipczak150 zł
Srebrny naszyjnik
- Paulina Szlaska100 zł
- Martyna Brakowiecka90 zł
Łańcuszek guess
- Martyna Brakowiecka70 zł
Kolczyki guess
- Mariusz Rybak70 zł