Mama Olka nie mogła się doczekać, kiedy po raz kolejny zostanie mamą. Snuła piękne plany na przyszłość, niestety rzeczywistość okazała się brutalna. Życie Olusia było zagrożone zanim na dobrą sprawę się zaczęło. Mama chłopca dokładnie pamięta ten dzień - sylwester. Kiedy wszyscy dookoła szykowali się na powitanie Nowego Roku, ona pełna strachu czekała na moment, w którym jej synek przyjdzie na świat. Oluś urodził się zbyt wcześnie. Pierwsze miesiące spędził na oddziale neonatologicznym walcząc o życie. Były to jednak dopiero początki wymagającej walki o przyszłość chłopca. Zdiagnozowano u niego wadę serca, która ciągle się pogłębia, wzmożone napięcie mięśniowe i asymetrię ciała. W wyniku schorzeń rozwój Olka jest znacznie opóźniony. Konieczna jest regularna rehabilitacja. Aby chłopiec miał szansę na bezpieczną przyszłość potrzebuje stałego wsparcia!