Małe serduszko czeka na ratunek❗️Oluś potrzebuje naszej pomocy!

Małe serduszko czeka na ratunek❗️Oluś potrzebuje naszej pomocy!
Przekaż mi
podatkuDrugi etap operacji serca w klinice w Linz
Zakończenie: 29 Lipca 2022
Poprzednie zbiórki:

Operacja serduszka w klinice w Linz
Operacja serduszka w klinice w Linz
Opis zbiórki
Oluś urodził się z krytyczną wadą serca! Od samych narodzin trwa dramatyczna walka o jego życie! Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po ostatniej operacji w klinice w Linz, a już dostaliśmy kosztorys następnej operacji ratującej serduszko naszego synka!
Z całego serca prosimy Was o pomoc, by ratunek przyszedł w porę...
Olek kończy niedługo 1,5 roku, z czego ponad 4 miesiące spędził w szpitalu. Ma za sobą ogromną liczbę badań, 6 cewnikowań serca i dwie operacje, a już czeka na następną... Nie takiego życia rodzic pragnie dla swojego dziecka. Miało być beztrosko i szczęśliwie, a zamiast tego każdego dnia drżymy ze strachu o życie synka!
9 grudnia 2020 roku powitaliśmy naszego synka – dużego i silnego chłopca. Rozpoczęła się walka o jego życie. Następnego dnia, w pierwszej dobie, Oluś przeszedł pierwsze cewnikowanie serduszka, a tydzień później pierwszą operację, która dała nam czas.
W szpitalu spędziliśmy wtedy 12 długich tygodni, podczas których lekarze cały czas zastanawiali się, czy uda się uratować serduszko Olka i utrzymać je jako dwukomorowe. Wykonano szereg badań i kilka kolejnych cewnikowań, po których usłyszeliśmy, że konieczne jest przekształcenie serca w jednokomorowe.
Zaczęliśmy szukać ratunku za granicą, u najlepszych specjalistów i tak trafiliśmy do kliniki w Linz w Austrii. Dzięki Wam, 21 marca tego roku odbyła się operacja serca Olka w Linz. Teraz już wiemy, że jest to miejsce, w którym lekarze zrobią wszystko, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie i sposób leczenia dla wady serca, z jaką Olek mierzy się od urodzenia.
Czas przed jak i pooperacyjny był dla niego bardzo trudny. Kolejny raz nieprzyjemne badania, pobieranie krwi, echo, EKG i wiele innych, co spowodowało, że Olek przeraźliwie boi się personelu medycznego. Samo wspomnienie jego krzyku i płaczu, gdy zobaczył kogoś obcego wchodzącego do naszej szpitalnej sali rozrywa moje serce...
Po operacji na OIOM-ie spędził 7 długich dni, były wzloty i jeszcze większe upadki, ale dzielnie walczył i po niecałych trzech tygodniach od operacji wyszliśmy do domu!
Nie zdążyliśmy jeszcze ochłonąć po powrocie z Kliniki w Linz, a już dostaliśmy kosztorys następnej operacji! Olek nie będzie miał dużo czasu na odpoczynek, termin przyjęcia wyznaczono na koniec sierpnia!
Wraz z nowym kosztorysem otrzymaliśmy również rozliczenie minionego pobytu i operacji. Okazało się, że zostało nam trochę środków z poprzedniej zbiórki. Sami też przelaliśmy na konto kliniki tyle pieniędzy, ile udało się nam odłożyć w tym czasie, zatem kwota, którą musimy uzbierać tym razem jest znacznie niższa.
Nie ma dla nas niczego ważniejszego, niż bicie serduszka naszego dziecka. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ratować Olusia, dlatego jesteśmy tutaj, piszemy ten apel i po raz kolejny prosimy o pomoc. To nasze jedyne wyjście...
Prosimy, pomóż nam w walce o zdrowie Olka!
Rodzice Olka