Zbiórka zakończona
Aleks Sulmiński - zdjęcie główne

W pożarze straciliśmy cały nasz majątek! Potrzebujemy pomocy w walce o zdrowie synka!

Cel zbiórki: Dalsze leczenie chorej nóżki Aleksa

Zgłaszający zbiórkę:
Aleks Sulmiński, 11 lat
Kostrzyn nad Odrą, lubuskie
Wada urodzeniowa rączek i nóżek
Rozpoczęcie: 20 kwietnia 2020
Zakończenie: 23 września 2021
108 098 zł(101,61%)
Wsparło 4711 osób

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0034470 Aleks

Cel zbiórki: Dalsze leczenie chorej nóżki Aleksa

Zgłaszający zbiórkę:
Aleks Sulmiński, 11 lat
Kostrzyn nad Odrą, lubuskie
Wada urodzeniowa rączek i nóżek
Rozpoczęcie: 20 kwietnia 2020
Zakończenie: 23 września 2021

Opis zbiórki

Nóżki i rączki Aleksa są mocno zdeformowane – o jego zdrowie musimy walczyć niemal cały czas. Tragedia, która spotkała nas kilka lat temu, sprawiła, że nasza walka jest teraz jeszcze trudniejsza. Pożar strawił wtedy cały nasz majątek…

Jestem mamą Aleksa. Swoje już wypłakałam, z teraz muszę zrobić wszystko, by kontynuować leczenie synka. Znalazłam lekarza, który podjął się operacji w Polsce – dał nadzieję na lepsze jutro i samodzielność dla Aleksa. Niestety to wszystko kosztuje… Przeszliśmy bardzo wiele, ale w walce o moje dziecko nie poddam się nigdy, dlatego proszę Cię, poznaj naszą historię i pomóż mi ratować jego zdrowie.

Aleks Sulmiński

Swoją ciążę pamiętam, jakby to było dziś. Te chwile wyczekiwania, kiedy będę mogła go przytulić, ucałować delikatną główkę, maleńkie rączki i nóżki i patrzeć godzinami, jak śpi. Życie niestety nie przyniosło spokoju i radości, tylko strach, ból i dudniące w głowie pytanie: dlaczego?

Od samego początku mój synek skazany był na cierpienie. To, przed czym najbardziej chciałam go chronić, stało się nagle naszą codziennością. Znalazłam się wśród tych mam, które od razu musiały rozpocząć walkę o dziecko. Aleks urodził się z przykurczem piszczeli i krótszą lewą nóżką. Jego stopy są “końsko-szpotawe”, czyli źle ustawione i zdeformowane... W lewej rączce ma tylko trzy paluszki, w tym dwa zrośnięte. Tak samo w lewej nóżce... Ta wada to wyrok na przyszłość Aleksa. Wiadomo już, że będzie się pogłębiać i, jeśli nie zareaguję jak najszybciej, w końcu posadzi moje dziecko na wózek. 

Aleks Sulmiński

Lewa rączka Aleksa jest już po trzech operacjach. Lekarze rozdzielili paluszki w lewej rączce i powiększyli chwyt, który wcześniej był właściwie niemożliwy. 

Najgorszy ból, jakiego doświadczyłam w swoim życiu, to ból wynikający z bezsilności. Na początku nikt w Polsce nie chciał się podjąć operacji nóżek. Musieliśmy zrezygnować z leczenia w klinice w Niemczech, ponieważ po pożarze byliśmy bez grosza. Wtedy trafiliśmy na dr Shadiego z kliniki w Poznaniu.

Aleks jest już po operacji rekonstrukcji nóżki. Leczenie w Polsce jest tańsze niż w Niemczech, ale i tak trzeba było za nie zapłacić. Dokonaliśmy tego między innymi dzięki pomocy wspaniałych darczyńców! Niestety teraz konieczny jest kolejny etap operacji – wydłużanie lewej nóżki, aby Aleks mógł chodzić. Do tego dochodzą koszty rehabilitacji i specjalnych ortez.  Operacja powinna odbyć się jak najszybciej, ponieważ Aleks cały czas rośnie, a wada się pogłębia.

Aleks Sulmiński

"Mamusiu, dlaczego moje nóżki są inne niż Twoje?". Pęka mi serce, kiedy Aleks zadaje mi takie pytania. Jako matka muszę zapewnić Aleksowi przyszłość, na jaką zasługuje. Wiem, że bez Ciebie mogę nie zdążyć. Błagam, pomóż mi dalej walczyć o zdrowie mojego synka...

Mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj