

Zbuduj z nami NEUROŚRODEK - miejsce wielkiej nadziei dla uwięzionych w swoim ciele
Cel kampanii: Sfinansowanie I etapu budowy Innowacyjnego Ośrodka Neuro-Rehabilitacji w Lipniku
Wpłać, wysyłając SMS
Cel kampanii: Sfinansowanie I etapu budowy Innowacyjnego Ośrodka Neuro-Rehabilitacji w Lipniku
Aktualizacje
18 lipca o świcie rozpocznie się niezwykła wyprawa!
Filip, który na co dzień porusza się na wózku, zostanie wniesiony na szczyt Giewontu przez ośmiu wspaniałych wolontariuszy.
To symboliczna podróż - w imieniu wszystkich, którzy nie mogą zrobić tego sami.
„Każdy zasługuje na swoje wejście na Giewont.” To nie tylko góra - to nadzieja.
Dla Filipa. Dla jego rodziny. Dla wielu innych, którzy codziennie pokonują własne granice.
Zbieramy 189 500 zł (tyle ile ma Giewont - 1895 m n.p.m) na budowę Neurośrodka - miejsca najnowocześniejszej rehabilitacji i wsparcia dla osób po udarach, wypadkach i z chorobami neurologicznymi.
18 lipca Filip spełni swoje marzenie... Nie zrobi tego sam – wniesiemy go razem... Na własnych plecach... Na własnych sercach... Na szczyt Giewontu!

Sparaliżowany Filip zostanie wniesiony na szczyt Giewontu przez ośmiu niezwykłych wolontariuszy. To nie jest tylko wyprawa w góry. To dowód na to, że kiedy jesteśmy razem – niemożliwe staje się możliwe. Każdy krok tej drogi to nadzieja dla osób, które – tak jak Filip – są uwięzione w swoim ciele, ale wciąż marzą i czują wszystko.

Wyprawie przewodzi Tomek Garbień – niedawny rekordzista i mistrz Polski w biegu na 10 km z obciążeniem 50 kg, sportowiec ekstremalny, ale też znany społecznik, od lat wspierający osoby z niepełnosprawnościami. Nazywany przez wielu „uskrzydlaczem”, swoją energią i zaangażowaniem mobilizuje całe środowiska do działania. Jego celem jest coś więcej niż zdobycie szczytu – to manifest wiary, że niemożliwe staje się możliwe.
W zespole niosącym Filipa są ci sami wolontariusze, którzy kilka lat temu wnieśli na Rysy Weronikę. Dołączy też niezwykła rodzina Filipa, którzy każdego dnia pokazują, że można żyć pełnią życia mimo ograniczeń.Wyprawa rozpocznie się 18 lipca o godz. 5:00 w Kuźnicach. Dzięki wsparciu TOPR ekipa dotrze na Halę Kondratową, skąd ruszy pieszo na szczyt Giewontu. Do pokonania: 2,5 km trasy i 500 m przewyższenia – z Filipem w specjalnym nosidle (waga ok. 60 kg). Na szczycie – zawieszenie flagi i pamiątkowe zdjęcie.
Wydarzenie będzie relacjonowane na żywo w mediach społecznościowych oraz ITV Myślenice. Finał i relacja z wydarzenia będzie miał miejsce w niedzielę 20 lipca na DNIACH DOBCZYC w bloku “Twórczość bez granic” w godzinach 16 -17.30.
Jeśli możesz – dorzuć swój metr. Z serca.
Działamy dla Martynki❗
Ośrodek neurorehabilitacji ma być miejscem wyjątkowym. Powstaje nie tylko z myślą o tych, dla których rehabilitacja to jedyny ratunek. Budujemy go także dla osób, wobec, których medycyna na dzisiaj jest bezradna i nie znajduje sposobów na odzyskanie zdrowia... Robimy to, bo zawsze warto walczyć i każdego dnia wybierać ŻYCIE. Nawet jeśli o to życie chorzy muszą desperacko walczyć każdego dnia..
Rehabilitacji potrzebuje m.in. Martynka, która jest naszą podopieczną. Choruje na szybko postępujący genetycznie uwarunkowany zanik mięśni. Martynka jest naszą największą inspiracją i motywacją, że nigdy nie wolno się poddawać.

Realia są trudne... Przed świętami Wielkanocnymi z dnia na dzień osłabiły się mięśnie jej szyi i od tego czasu Martynka nie może już utrzymać nie tylko tułowia, ale także głowy. Musi chodzić w specjalnym kołnierzu, w którym nie czuje się komfortowo. Nie da rady już nic połykać. Nie może normalnie jeść ani pić. Jest żywiona tylko przez Pega. Każdy opiekun musi być nauczony obsługi ssaka, bo Martynka może się zakrztusić nawet śliną.
Mimo tego wszystkiego wspaniały uśmiech nie znika z jej twarzy. W oczach i w tym, co mówi, widać ogromną chęć życia.
2 kwietnia obchodziła 19 urodziny. Cieszy się z każdych odwiedzin znajomych i przyjaciół. Jest w klasie maturalnej. Mimo osłabienia nie odpuszcza i przygotowuje się do matury.Niedawno udało jej się jeszcze spełnić marzenie - nagranie wspierającej piosenki - dla wszystkich, którzy przechodzą trudne chwile.
To był ostatni raz, kiedy była w stanie zaśpiewać. Teraz już nie da rady… Mimo opuszczających sił postanowiła Wam coś od siebie przekazać.
"Osoby takie jak ja, czy inne z chorobami przewlekłymi, bardzo potrzebują takiego ośrodka. Jest to szansa dla nas na lepsze jutro, a czasem jest to JEDYNA szansa na dłuższe życie. Myślę, że ten ośrodek będzie nadzieją dla wielu z nas… W jednym budynku będzie zapewniona specjalistyczna rehabilitacja wraz z przeróżnymi robotami i dodatkowo wspaniały ogród sensoryczny, który jest ogromną możliwością dla osób z zaburzeniami czucia.
Niezwykłym przełomem jest to, że wszystko będzie dostępne w jednym miejscu, przez co będziemy mogli szybciej wracać do zdrowia. Dlatego proszę o wsparcie inicjatywy! Dla kogoś to może to być tylko ośrodek, ale dla Nas - chorych - to całe życie. Dziękuję."
Martyna

Dlatego działamy teraz i robimy co w naszej mocy, by jak najszybciej wybudować nasz neuroośrodek. Ogromna liczba potrzebujących jest potężną motywacją. Pomóż nam, proszę jak najszybciej postawić Ośrodek Neurorehabilitacji dla takich pacjentów jak nasza kochana Martynka!

Opis kampanii
Wypadki i choroby spadają na ludzi niespodziewanie. Jedna sekunda i jeden niefortunny zbieg okoliczności sprawiają, że zdrowy człowiek z planami na przyszłość, staje przed największym wyzwaniem w swoim życiu - powolnym i żmudnym odzyskiwaniem sprawności. Najpierw uczą się poruszać palcami, by móc kiedyś znów stanąć o własnych siłach i przejść się na spacer… albo chociaż postawić jeden mały kroczek.

Walka o sprawność jest okupiona bólem. Bliscy muszą dostosować niemal całe swoje życie pod rozbudowany plan terapii. Wiążą się z tym ogromne koszty, stres i niepewność. My dostrzegamy te problemy. Widzimy ogromną lukę w systemie rehabilitacyjnym i marzymy, by zapewnić Podopiecznym godne warunki przy odzyskiwaniu zdrowia. Osoby, które potrzebują pomocy, mają teraz dwie opcje:
👉 Korzystać z ośrodków publicznych, do których obowiązuje nawet kilkuletnia kolejka, a na salach brakuje niezbędnego sprzętu.
👉 Zdecydować się na opiekę prywatną, której opłacenie jest nieosiągalne dla większości pacjentów. Takie miejsca są zwykle zlokalizowane w dużych miastach i nie oferują przestrzeni do wytchnienia dla opiekunów. Rocznie na pobyt podopiecznego na turnusach rehabilitacyjnych wydaje się nawet 400 tysięcy złotych!

My wiemy, że można inaczej! Że osoby z niepełnosprawnością mogą wracać do zdrowia w komfortowych warunkach. Że nie muszą wybierać między wegetacją a skuteczną terapią. Dołącz do naszego dzieła “RAZEM OTWÓRZMY DRZWI NADZIEI” i dołóż cegiełkę do wybudowania innowacyjnego ośrodka dla dzieci i dorosłych z robotami do terapii chodu i ogrodem terapeutyczno-sensorycznym w Lipniku w województwie małopolskim. Stwórz z nami miejsce, które będzie promykiem nadziei dla osób z chorobami neurodegeneracyjnymi, niepełnosprawnością, po wypadkach, udarach i zawałach. Bądź z nami w tym dziele!

Mała Marysia wygrała z SMA1. Upragniona terapia genowa podana na czas powstrzymała rozwój okrutnej choroby, jednak spustoszenie, jakie choroba zasiała w jej ciałku zebrało swoje żniwo. Teraz przed nią i jej rodzicami ogromne wyzwanie - powrót do sprawności. By to osiągnąć, Marysia musi uczęszczać na różnorodne zajęcia rehabilitacyjne. Trzeba na nie dojeżdżać do Wrocławia, Łodzi, Lublina… Mała stała się niemal gościem w swoim domu.
“Nie sposób połączyć tak intensywnej rehabilitacji, która jej służy, z chodzeniem do przedszkola, które z kolei zapewnia jej rozwój społeczny i kontakt z rówieśnikami. Dlatego z całych sił trzymamy kciuki za to, aby plany Stowarzyszenia powiodły się, bo ośrodek w Lipniku, dużo bliżej naszego miejsca zamieszkania, pozwoliłby łączyć przedszkole (a potem szkołę) z intensywną rehabilitacją.”

Magda całe życie musi poruszać się na wózku inwalidzkim. W ćwiczeniach w robocie do terapii chodu widzi szansę na uzyskanie możliwości chodzenia!
“Stałam się silniejsza, a moje mięśnie rozluźniły się, przez co wiele codziennych czynności potrafię wykonywać sama, bez pomocy innych.”
Profesjonalny sprzęt to szansa dla ludzi, którym do tej pory lekarze nie dawali nadziei.

Historia naszego podopiecznego Szczepana wydaje się aż nieprawdopodobna! Grał w piłkę nożną, chodził regularnie na siłownię, boksował, grał na gitarze elektrycznej. Planował ślub i upragnione dzieci, jednak w wieku 27 lat jego świat się zawalił… doznał UDARU MÓZGU.
Teraz walczy o odzyskanie sprawności. Walczy jak prawdziwy wojownik. Zawsze z poczuciem humoru, motywuje nas do działania i do braku kompromisów względem wyposażenia ośrodka. Bo najlepszy sprzęt to możliwość postępu, niemożliwego do osiągnięcia w innych okolicznościach.
“Rehabilitacja jest dla mnie kluczową i jedyną formą powrotu do sprawności. To przykre, że moje dalsze życie zależy od zebranych funduszy, ale życie nie jest tak proste."
To właśnie dla takich dzielnych ludzi budujemy ośrodek. Wiemy, że możemy dać im przestrzeń, w której będą mogli w komfortowych warunkach wracać do zdrowia i pokonywać swoje słabości. TO POWINIEN BYĆ STANDARD!
Mamy już pozwolenie na budowę oraz projekt. Dzięki dofinansowaniu z budżetu państwa wykonaliśmy ogrodzenie, zjazd z drogi powiatowej, utwardziliśmy ciągi komunikacyjne placu budowy i rozpoczęliśmy realizację pierwszego etapu ogrodu. Jesteśmy zmotywowani i chcemy działać dalej, jednak potrzebujemy zebrać 2,5 mln zł. To warunkuje uzyskanie dalszych dotacji. Ta ogromna kwota jest możliwa do uzyskania, tylko dzięki Wam! Dzięki ludziom wrażliwym i empatycznym, którzy pragną zmiany i wierzą, że można wracać do zdrowia w godnych warunkach i z najlepszą opieką. Wpłata dowolnej kwoty to dla nas najwyższy wyraz empatii wobec najciężej chorych i niepełnosprawnych.

✅ Możesz także dołączyć do grona osób, które szerzą świadomość o naszym dziele. Udostępnij innym link do tej zbiórki. RAZEM OTWÓRZMY DRZWI NADZIEI!
✅ Już teraz zapraszamy do naszej grupy licytacyjnej na Facebooku
✅ Wesprzyj naszą zbiórkę, zakładając własną skarbonkę! Wystarczy, że klikniesz na przycisk poniżej, by zacząć jej tworzenie. Taka skarbonka to jeszcze większa MOC POMAGANIA!
- Wpłata anonimowaX zł
- Wojciech200 zł
Niech Was Bóg ma w swojej opiece.
- Anonimowy Pomagacz20 zł
- Anonimowy Pomagacz50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Anonimowy Pomagacz100 zł
