Pandemia Samotności: Zakupy wycieraczkowe dla samotnych seniorów

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Ostatnie tygodnie przyniosły Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich nowe wyzwania. Nasi podopieczni to w większości osoby po 80 roku życia. Są więc w tzw. grupie wysokiego ryzyka i najbardziej potrzebują pomocy w czasie epidemii. Jak pomagamy im w tym szczególnym czasie?
Oto kilka przykładów:
Pomagamy w zakupach. Dzięki jednej z zasad doboru podopiecznych i wolontariuszy w naszym Programie TWOJA OBECNOŚĆ POMAGA MI ŻYĆ wielu wolontariuszy mieszka w okolicy swoich podopiecznych. Dzięki temu taka pomoc do seniora trafia sprawniej i nie narażamy wolontariuszy na "wyprawy po mieście'. "Wycieraczkowe zakupy", jak nazwała je Dagmara - jedna z naszych wolontariuszek - mają być bezpieczne dla obu stron.
Pamiętamy też o potrzebie pomocy w wykupieniu recept czy realizacji bieżących opłat.
Organizujemy posiłki. W tym niezwykle trudnym czasie we współpracy z firmami cateringowymi dostarczamy posiłki prosto pod drzwi naszych seniorów. Poza smacznym jedzeniem nasi podopieczni dostają dużo więcej: poczucie bezpieczeństwa
"Otwieram co rano drzwi i widzę na wycieraczce pięknie zapakowaną paczkę z posiłkami na cały dzień. I tak przez cały tydzień. Dziś pomoc i wdzięczność to najdroższa waluta świata." – mówi jedna z naszych podopiecznych, pani Maria.
Zespół nastroje przygotował teledysk wspierający zbiórkę:
Jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z naszymi podopiecznymi. Dzięki temu wiemy jakie są bieżące potrzeby naszych podopiecznych i możemy na nie sprawnie reagować.
Niezmiennie niesiemy kwiaty przed chlebem. Nasi wolontariusze pamiętają o tym, że równie ważne, co zapasy w lodówce są relacje. A te, zbudowane w ramach odwiedzin realizowanych do tej pory w Programie OBECNOŚĆ procentują teraz po stokroć. Wolontariusze dzwonią systematycznie do podopiecznych, choćby po to, żeby zapytać jak się czują i jak minął dzień.
"Dziękuję kochana, ty mnie przy życiu trzymasz, cieszę się, że chociaż twój głos słyszę, to już mnie na duchu podnosi" - mówi p. Irena, podopieczna Stowarzyszenia do wolontariuszki Dagmary.

Tworząc przed laty Program dla osamotnionych seniorów pn. TWOJA OBECNOŚĆ POMAGA MI ŻYĆ robiliśmy to w głębokim przekonaniu, iż należy wesprzeć tę niedostrzeganą grupę w naszym społeczeństwie. Zbudowaliśmy dobrze zorganizowany wolontariat towarzyszący polegający na regularnych odwiedzinach wolontariuszy w domach podopiecznych mbU. Dzięki nim zrodziły się niezwykłe - oparte na przyjaźni i zaufaniu – relacje wolontariuszy z samotnymi seniorami.
Dziś, w tej szczególnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, nasz Program daje każdego dnia bezpieczeństwo setkom seniorów.

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na docelową Organizację:
Ostatnie tygodnie przyniosły Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich nowe wyzwania. Nasi podopieczni to w większości osoby po 80 roku życia. Są więc w tzw. grupie wysokiego ryzyka i najbardziej potrzebują pomocy w czasie epidemii. Jak pomagamy im w tym szczególnym czasie?
Oto kilka przykładów:
Pomagamy w zakupach. Dzięki jednej z zasad doboru podopiecznych i wolontariuszy w naszym Programie TWOJA OBECNOŚĆ POMAGA MI ŻYĆ wielu wolontariuszy mieszka w okolicy swoich podopiecznych. Dzięki temu taka pomoc do seniora trafia sprawniej i nie narażamy wolontariuszy na "wyprawy po mieście'. "Wycieraczkowe zakupy", jak nazwała je Dagmara - jedna z naszych wolontariuszek - mają być bezpieczne dla obu stron.
Pamiętamy też o potrzebie pomocy w wykupieniu recept czy realizacji bieżących opłat.
Organizujemy posiłki. W tym niezwykle trudnym czasie we współpracy z firmami cateringowymi dostarczamy posiłki prosto pod drzwi naszych seniorów. Poza smacznym jedzeniem nasi podopieczni dostają dużo więcej: poczucie bezpieczeństwa
"Otwieram co rano drzwi i widzę na wycieraczce pięknie zapakowaną paczkę z posiłkami na cały dzień. I tak przez cały tydzień. Dziś pomoc i wdzięczność to najdroższa waluta świata." – mówi jedna z naszych podopiecznych, pani Maria.
Zespół nastroje przygotował teledysk wspierający zbiórkę:
Jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym z naszymi podopiecznymi. Dzięki temu wiemy jakie są bieżące potrzeby naszych podopiecznych i możemy na nie sprawnie reagować.
Niezmiennie niesiemy kwiaty przed chlebem. Nasi wolontariusze pamiętają o tym, że równie ważne, co zapasy w lodówce są relacje. A te, zbudowane w ramach odwiedzin realizowanych do tej pory w Programie OBECNOŚĆ procentują teraz po stokroć. Wolontariusze dzwonią systematycznie do podopiecznych, choćby po to, żeby zapytać jak się czują i jak minął dzień.
"Dziękuję kochana, ty mnie przy życiu trzymasz, cieszę się, że chociaż twój głos słyszę, to już mnie na duchu podnosi" - mówi p. Irena, podopieczna Stowarzyszenia do wolontariuszki Dagmary.

Tworząc przed laty Program dla osamotnionych seniorów pn. TWOJA OBECNOŚĆ POMAGA MI ŻYĆ robiliśmy to w głębokim przekonaniu, iż należy wesprzeć tę niedostrzeganą grupę w naszym społeczeństwie. Zbudowaliśmy dobrze zorganizowany wolontariat towarzyszący polegający na regularnych odwiedzinach wolontariuszy w domach podopiecznych mbU. Dzięki nim zrodziły się niezwykłe - oparte na przyjaźni i zaufaniu – relacje wolontariuszy z samotnymi seniorami.
Dziś, w tej szczególnej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, nasz Program daje każdego dnia bezpieczeństwo setkom seniorów.

Wpłaty
- Anonimowa Pomagaczka20 zł
- Asia50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa100 zł