Patryk Paś, 29 lat

Mam na imię Patryk. Dokładne 6 czerwca 2020 roku stałem się ofiarą strasznego wypadku. Zostałem przygnieciony przez wózek widłowy!

Odniosłem wiele obrażeń, które doskwierają mi do chwili obecnej. Moim największym problemem jest uszkodzenie narządu ruchu. Wymagam stałej opieki specjalistów i intensywnej rehabilitacji, którą niestety muszę odbywać prywatnie, co wiąże się z ogromnymi kosztami.

Potrzebuję również  kolejnych operacji: przepukliny, kolana i ręki, które również są drogie, bo czas oczekiwania na NFZ jest bardzo długi, co blokuje moje dalsze postępy w rehabilitacji.

Z tego powodu zwracam się z prośbą o pomoc. Każda złotówka, udostępnienie czy przekazanie 1,5% podatku to dla mnie ogromne wsparcie. Dajecie mi szansę na powrót do sprawności i dawnego życia! 

Patryk