Patryk Rak, 31 lat

14 sierpnia 2025 roku Patryk przejeżdżał rowerem przez skrzyżowanie. Wystarczyła jedna, krótka chwila, by doszło do tragicznego w skutkach wypadku.  Na miejscu pierwsi z pomocą ruszyli świadkowie zdarzenia i to dzięki nim dziś wciąż możemy o niego walczyć. Patryk trafił do szpitala w stanie krytycznym. 

Doszło do urazu wielonarządowego, ale najbardziej ucierpiała głowa. Patryk walczył o życie podłączony do respiratora. Dziś każdy dzień ma znaczenie. Kluczowe jest, by zapewnić mu długotrwałe leczenie i intensywną rehabilitację. Tylko to może sprawić, że Patryk odzyska świadomość i choć część sprawności. Niestety, koszty są ogromne – znacznie przekraczają nasze możliwości.

Dlatego z całego serca prosimy Was o pomoc. Każda wpłata, każde udostępnienie, każda dobra myśl to dla nas promyk nadziei. Z góry dziękujemy!

Rodzina Patryka