Patryk Stanis - zdjęcie główne

CUDEM UNIKNĄŁ ŚMIERCI, realizując jedno ze swoich życiowych marzeń! POMÓŻ!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Patryk Stanis, 24 lata
Krosno, podkarpackie
Stan po potrąceniu przez samochód
Rozpoczęcie: 12 grudnia 2024
Zakończenie: 16 marca 2026
22 000 zł
WesprzyjWsparło 277 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0729566
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0729566 Patryk
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Patrykowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Patryk Stanis, 24 lata
Krosno, podkarpackie
Stan po potrąceniu przez samochód
Rozpoczęcie: 12 grudnia 2024
Zakończenie: 16 marca 2026

Opis zbiórki

Patryk, nasz kochany syn, ma przed sobą całe życie. To roześmiany chłopak, pełen dobrej energii, który zawsze miał na siebie milion pomysłów. Do dziś nie możemy uwierzyć, że realizacja jednego z nich okazała się tak zgubna…

Syn bardzo chciał przeprowadzić się do Holandii. Zawsze chciał być samodzielny, więc całym sercem wspieraliśmy go w tej decyzji. Dwadzieścia kilka lat to idealny wiek, by zacząć żyć na własnych zasadach. Niestety, to właśnie ta decyzja wyszarpała spokój z życia naszej rodziny…

Odebrałam telefon z holenderskiego szpitala. Zrozumiałam, że Patryk miał wypadek. Został potrącony na autostradzie, a przyczyny zdarzenia są ustalane. Kiedy usłyszałam, że mój synek jest w tak krytycznym stanie, niemal osunęłam się na podłogę… Lekarz powiedział, że jeśli nie przyjedziemy szybko, możemy nie zdążyć się z nim pożegnać…

Patryk Stanis

Musieliśmy zapewnić opiekę pozostałej szóstce naszych dzieci, a zaraz po tym, ruszyliśmy do Holandii. Patryk miał pęknięte żebra i miednice, doznał poważnych obrażeń neurologicznych oraz licznych złamań. Modliłam się, by lekarze uratowali go przed śmiercią…

Na szczęście, przez prawie dwa miesiące jego stan się ustabilizował, a lekarzom udało się wybudzić go ze stanu śpiączki po kilku próbach. Mogliśmy przewieźć go karetką do szpitala w Polsce, gdzie trafił na oddział rehabilitacyjny.

Patryk Stanis

Niestety, może tam spędzić maksymalnie cztery tygodnie. Później musimy zapewnić mu prywatną, kosztowną rehabilitację, na którą nie mamy środków…

Patryk ma szansę odzyskać sprawność. Choć lekarze bali się, że jedna strona ciała będzie sparaliżowana, widzimy już pierwsze postępy. Syn zaczyna ruszać rękoma. Odpowiada na proste pytania, ale często nie wie, gdzie się znajduje. Przed nami masa pracy, ale jesteśmy na nią gotowi.

Jedyne co potrzebujemy, to środki na dalsze leczenie i rehabilitację. Bardzo prosimy Was o wsparcie w tej trudnej sytuacji. Chcemy znów zobaczyć jego uśmiechniętą twarz podczas gry w piłkę z kolegami, zabawy z ukochanym rodzeństwem, czy słuchania muzyki. BŁAGAMY Was o pomoc!

Rodzice

Wybierz zakładkę
Sortuj według