❗️PILNE: Piąta wznowa nowotworu na dwa miesiące przed osiemnastką❗️RATUJMY PATRYKA❗️

Cel zbiórki: Zagraniczne leczenie onkologiczne, sprzęt medyczny, leki, wizyty

Organizator zbiórki:
Patryk Wysmyk, 18 lat
Piotrków Trybunalski, łódzkie
Neuroblastoma
Rozpoczęcie: 22 sierpnia 2024
Zakończenie: 3 kwietnia 2025
4 941 452 zł(89,84%)
Wsparło 92 955 osób

Cel zbiórki: Zagraniczne leczenie onkologiczne, sprzęt medyczny, leki, wizyty

Organizator zbiórki:
Patryk Wysmyk, 18 lat
Piotrków Trybunalski, łódzkie
Neuroblastoma
Rozpoczęcie: 22 sierpnia 2024
Zakończenie: 3 kwietnia 2025

Aktualizacje

  • Patryk pod opieką hospicjum domowego...

    DRODZY NASI PRZYJACIELE!

    Wróciliśmy z Barcelony do domu. Leczenia już nie będzie. Patryk jest po poważnej niedrożności jelit. Jesteśmy już pod opieką domowego hospicjum. Odczuwa ból, ale staramy się z tym sobie radzić.

    Przed nami trudny czas… Nieustająco prosimy o modlitwę. Chcemy, by czas w domu był radosny, pełen wspólnych działań. Jak wiecie, Patryk zawsze ma coś do zrobienia.

    Pozdrawiamy Was wszystkich z całego serca i dziękujemy za niesamowitą pomoc, którą od Was otrzymaliśmy.

    Rodzice

  • Złe wieści od Patryka... Nowotwór nie odpuszcza...

    Nie wiemy, co dalej…

    Ostatnie wyniki pokazały niestety, że choroba Patryka postępuje w zastraszającym tempie. Teraz każdy kolejny dzień przynosi więcej pytań niż odpowiedzi, więcej strachu niż nadziei. Patrzymy na niego i widzimy, jak walczy, jak się nie poddaje, ale my… My czujemy bezsilność...

    To bardzo trudny czas. Przed nami decyzje, które łamią serce. Nie wiemy, co przyniesie jutro, ale wiemy jedno – Patryk nie jest sam. Jesteśmy przy nim i będziemy przy nim, niezależnie od wszystkiego.

    Jeśli możecie, poślijcie Patrykowi w myślach trochę siły i pamiętajcie o nim, proszę, w modlitwach. Teraz każdy gest wsparcia jest bardzo cenny...

    Patryk Wysmyk

    Od czwartku jesteśmy w Barcelonie. Niestety, nie jest lepiej... Patryk bardzo cierpi i lekarze muszą dopasować leki przeciwbólowe, by ulżyć mu w cierpieniu. W związku z bardzo złymi wynikami badań zdecydowano, że już nie będzie podawana immunoterapia... Widocznie ten rodzaj leczenia już nie działa...

    Przeprowadzono ponownie biopsję szpiku i biopsję kości, aby zobaczyć, co się zadziało. Czy powstały nowe mutacje komórek nowotworowych? Co jest przyczyną braku efektu leczenia i rozsiewu choroby w organizmie Patryka? Lekarze będą szukać możliwości zastosowania innej terapii lub ewentualnie leczenia celowanego.

    W oczekiwaniu na te wyniki od jutra Patryk będzie poddany chemioterapii. To inna chemia niż do tej pory – może organizm na nią zareaguje. A po niej syn dostanie leki doustne, tak aby zahamować rozsiew komórek rakowych.

    Pozostało jeszcze tylko szukanie innych możliwości... Szukanie tego czy i co jeszcze może zaoferować Patrykowi współczesna medycyna? Prosimy, bądźcie dla naszego syna wsparciem, pozostańcie z Patrykiem myślą i modlitwą. Dziękujemy, że jesteście.

    Rodzice

  • Ból, którego nie zatrzymuje morfina... POMÓŻ PATRYKOWI w dalszej walce❗️

    "Panie mój!
    Uczyń, bym był z kamienia
    Bym z kamienia był
    I pozwól mi
    Pozwól mi
    Spróbować jeszcze raz
    Jeszcze raz, jeszcze raz"
    Dżem - Modlitwa III (Pozwól Mi) 

    Czwarta batalia piątej wznowy neuroblastomy u Patryka to istne piekło... Kolejna immunochemia, podczas której ból jest nie do wytrzymania... Cierpienie, którego nie może uśmierzyć nawet morfina...

    BOŻE MÓJ... DLACZEGO... DLACZEGO... DLACZEGO... 

    Patryk Wysmyk

    Ból towarzyszy Patrykowi nieprzerwanie. Nudności, biegunka i ogólne osłabienie organizmu tym razem przyszły bardzo szybko... Jest to również ogromne wyzwanie dla organizmu Patryka, aby poradził sobie z zakażeniem bakteryjnym, które się pojawiło i wszelkimi innymi skutkami ubocznymi tak agresywnej terapii.

    Niedługo lekarze przeprowadzą badania obrazowe MIBG oraz biopsję szpiku, które pokażą, czy terapia działa. Wyniki tych badań będą decydować o dalszym leczeniu chemioterapią, natomiast immunoterapia niezmiennie będzie podawana cyklicznie, aż do remisji i profilaktycznie również po osiągnięciu remisji. 

    Patryk Wysmyk

    Kochani, jesteśmy niezmiernie wdzięczni za Wasze wsparcie zbiórki Patryka. Ostatnie tygodnie to nieprzerwany strumień wpływów na zbiórkę naszego syna... Nasza wdzięczność nie zna granic...

    Jesteście DOBREM w czystej postaci. Dobrem, w które nie sposób nie wierzyć. Dobrem, które dodaje sił wtedy, kiedy wydaje się, że człowiek już jest bezsilny... Dziękujemy, że jesteście!

    Rodzice

Opis zbiórki

Po wielu latach niesamowicie trudnej i wyczerpującej walki z nowotworem mój syn miał wejść w dorosłość zdrowy. Zostawić za sobą okrutną diagnozę. Zapisał się na prawo jazdy, miał rozpocząć przygotowania do matury. Ale neuroblastoma miała dla nas inne plany. Przerażający nowotwór znowu powrócił! To już piąta wznowa! BŁAGAM O RATUNEK DLA PATRYKA! Jego życie zostało wycenione na 5,5 miliona złotych…

Choroba uderzyła z wielką siłą, są już przerzuty do kości i szpiku. Leczenie trzeba rozpocząć NATYCHMIAST! W tego potwora trzeba uderzyć jak najszybciej, zapobiec dalszemu rozsiewowi nowotworowych komórek. Inaczej stanie się najgorsze, a ja nie zobaczę, jak Patryk idzie na studia, jak dalej się rozwija… Nie! To nie może się tak skończyć! Musimy go uratować!

Ogromny koszt leczenia obejmuje 8 miesięcy pobytu w Barcelonie. Kwota jest przerażająca… A to cena za życie mojego dziecka! Nie mamy jednak innej możliwości – musimy uzbierać środki. Nie ma innej drogi... To jedyne miejsce, które może pomóc Patrykowi! Musimy wierzyć, że jeszcze wszystko będzie dobrze!

Patryk Wysmyk

Od początku przypadek Patryka jest nietypowy… Zaczęło się w lutym 2016 roku od bólu brzucha. Syn miał wtedy 9 lat. Na USG lekarz zobaczył ogromnego, 14-centymetrowego guza, a nasz świat w jednej chwili rozsypał się jak zamek z piasku. Okazało się, że to złośliwy nowotwór w IV stadium, neuroblastoma! 

Zazwyczaj atakuje malutkie dzieci, Patryk zachorował dosyć późno. Rokowania nie były optymistyczne… Potem były kolejne lata wlotów i upadków. Wydawało się, że już jest dobrze, a wtedy nowotwór wracał! Raz za razem... 

Spokój i tym razem nie trwał zbyt długo. W grudniu 2023 badania kontrolne bardzo nas zaniepokoiły, znowu resztki guza zaczęły się "świecić" w badaniu. To oznaczało, że trzeba działać! Pod koniec lutego pojechaliśmy do Madrytu na protonoterapię. Leczenie okazało się skuteczne, na badaniu czysto!

Patryk Wysmyk

Wiosną zakwalifikowaliśmy się na terapię przeciw wznowie. Liczyliśmy, że to ochroni Patryka, że w końcu uda się zwyciężyć nowotwór. Niestety zdążyliśmy polecieć do Stanów po leki tylko raz, syn przyjmował je przez trzy miesiące. Kolejną wizytę mieliśmy zaplanowaną na najbliższy weekend, ale już nie polecimy…

Badania obrazowe w Barcelonie pokazały, że jest bardzo źle! Wszystko wróciło tak szybko… Tym razem “świecą się” nie tylko resztki po guzie, ale też kości i szpik… Dlaczego ten okrutny nowotwór nie chce dać spokoju mojemu synowi? Od pierwszej diagnozy mija już 8 lat.

Syn we wrześniu miał rozpocząć ostatni rok nauki w szkole średniej, przygotować się do matury. Myśleliśmy, że wejdzie w dorosłość zdrowy, w październiku czekają go osiemnaste urodziny. A teraz? Diagnoza zwaliła nas z nóg… Jesteśmy kompletnie rozbici...

Fizycznie syn nie czuje się źle, lekarze byli tym zdumieni. Choroby póki co nie widać. Tym trudniej jest mu niestety psychicznie. Młody człowiek, który normalnie funkcjonuje, ma swoje pasje i zainteresowania, musi znowu poddać się wycieńczającemu leczeniu…

Patryk Wysmyk

Ale on potrafi walczyć! Wie, że nie ma innego wyjścia, trzeba działać! Nie może tylko przeboleć tego, że zostanie mu odebrane całe życie społeczne. Znajomi, szkoła, zainteresowania. Syn jest niezwykle aktywnym nastolatkiem. Potrafi rysować, malować, projektować. Jest umysłem ścisłym z ogromną wyobraźnią. Teraz to wszystko zostanie mu zabrane. Mamy nadzieję, że tylko czasowo!

Innego wyboru niż wylot na leczenie do Barcelony nie ma. Kolejny raz Patryk musi poddać się chemioimmunoterapii. Niestety jego organizm po tylu latach leczenia jest coraz słabszy, ale nie mamy czasu, musimy działać teraz!

Walka z nowotworem zabrała mu prawie całe dzieciństwo, dając w zamian nieporównywalnie więcej cierpienia, strachu i bólu… Co miał w głowie, jakie straszne myśli się tam pojawiały, pewnie nigdy się nie dowiem. 

Patryk nie zasłużył na to, co zgotował mu los… Nowotwór zaatakował po raz 5 w chwili, gdy syn myślał, że już wygrał, gdy wrócił do normalnego życia. Z całego serca prosimy Was o ratunek dla Patryka! Bez Was nie będziemy mogli opłacić leczenia…

Rodzice

Patryk Wysmyk

➡️ Licytacje dla Patryka

Patryk Wysmyk

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    15 zł
  • 0.
    0.
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł

    Kocham Cię

  • Tomek
    Tomek
    Udostępnij
    X zł

    Ta zbiórka się zamyka a my wpłacamy dalej na subkonto Patryka w Fundacji AVALON! Niech moc trwa!

  • Asia
    Asia
    Udostępnij
    20 zł

    ♥️🙏

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł