Paulina Augustyniak - zdjęcie główne

Nagły ból kręgosłupa przykuł Paulinę do łóżka... Pomóż wrócić jej do zdrowia!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Paulina Augustyniak, 32 lata
Trzcielin, wielkopolskie
Protruzja dysku, bóle grzbietu
Rozpoczęcie: 8 lutego 2023
Zakończenie: 19 lutego 2026
748 zł
WesprzyjWsparły 24 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0254995
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0254995 Paulina
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Paulinie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Paulina Augustyniak, 32 lata
Trzcielin, wielkopolskie
Protruzja dysku, bóle grzbietu
Rozpoczęcie: 8 lutego 2023
Zakończenie: 19 lutego 2026

Opis zbiórki

W niedzielę 5 lutego mój świat stanął w miejscu. I to dosłownie. Jak zawsze co weekend zabrałam się za porządki w domu. Nagle złapał mnie potworny ból kręgosłupa. Z wielkim trudem doczłapałam się do łóżka i poszłam spać w nadziei, że rano będzie już lepiej. Wtedy nie wiedziałam, jak bardzo się myliłam…

Gdy się obudziłam, było tylko gorzej. Z godziny na godzinę ból się nasilał, a tabletki nie pomagały. Walczyłam z tym, jak tylko się dało, ponieważ tego dnia były urodziny mojego synka. Chciałam, by był szczęśliwy i dobrze je spędził. Jednak w godzinach wieczornych ból był już na tyle silny i nie do wytrzymania, że zaczęłam omdlewać.

Z pomocą mojej rodziny wsiadłam do samochodu i natychmiast pojechaliśmy na SOR. Łącznie spędziłam tam 7 godzin. Dostałam pięć kroplówek przeciwbólowych, które niestety nie pomogły. Zlecono mi tomograf komputerowy dolnego odcinka kręgosłupa i w końcu udało się poznać przyczynę moich dolegliwości. Badanie wykazało liczne przepukliny kręgosłupa i bardzo zły stan odcinka lędźwiowego. Byłam totalnie załamana…

W tej chwili czeka mnie kuracja lekami przeciwbólowymi, aby pokonać ból i nabrać sił. Na ten moment nie jestem w stanie podnieść się z łóżka i swobodnie chodzić. Następnie konieczna jest długotrwała rehabilitacja, która wstrzyma rozwój schorzenia. Oczekiwanie na rehabilitacje z NFZ to obecnie ponad 7 miesięcy, a ja nie mam tyle czasu. Nie chcę być osobą leżącą. Chcę normalnie żyć, pracować i opiekować się synem. Aby tak się stało, muszę rozpocząć codzienną rehabilitację prywatnie.

Niestety nie mam wystarczających środków na opłacenie zajęć i dalszego leczenia. Moją ostatnią nadzieją jest ta zbiórka i wasze wielkie serca. Moja choroba przyszła nagle i niespodziewanie przykuła mnie do łóżka. Proszę, pomóż mi wrócić do dawnego życia!

Paulina

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Ula Tomkiewicz
    Ula Tomkiewicz
    Udostępnij
    10 zł

    Zdrowia ❤️

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    2,07 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł

    Jestes silna !

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł