PILNE❗️Krytycznie mało czasu na ratunek❗️Uratuj życie Paulinki!

Drodzy Przyjaciele Paulinki.

Nadszedł czas na podziękowania i podsumowanie zbiórki, która odbywała się przez ponad rok na operację i leczenie serca Paulinki.

Na początku chcę serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom oraz wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli podczas zbiórki, wszyscy macie ogromne serca. Jesteście wspaniali i ogromnie dziękujemy za każdą wpłatę, okazaną pomoc i dobre słowo.

Niestety mamy do przekazania bardzo trudne wiadomości. Wyjeżdżając w kwietniu do Stanford, na badania i cewnikowanie serca, mieliśmy nadzieję, że to początek końca walki o życie naszej córeczki.

Niestety tak się nie stało. Po badaniach i cewnikowaniu okazało się, że Paulina w tym momencie nie będzie mogła mieć operacji naprawczej w Stanford... Nadciśnienie płucne, które wytworzyło się po ostatniej operacji w Polsce, jest na tyle wysokie, że klinika nie podejmie operacji Pauliny. Niestety ryzyko jest zbyt duże, nadciśnienie stanowi śmiertelne zagrożenie dla Pauliny.

Jest nam niezmiernie przykro i jesteśmy załamani całą sytuacją. Błędy popełnione w sercu córeczki są według Stanford na dzień dzisiejszy nieodwracalne. Pisząc do innych klinik, otrzymujemy niestety odpowiedzi takie jak ze Stanford, że w sercu Pauliny nie da się nic więcej zrobić.

Najgorsze z tego jest to, Paulina jest leczona teraz tylko paliatywnie... Jej stan się nie poprawia. Jesteśmy przerażeni i smutni, dalsze leczenie Paulinki na razie nie odbędzie się...

Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy wspierają nas nadal i podjęli dobrowolną modlitwę o łaskę uzdrowienia Paulinki z ciężkiej choroby serca i płuc, jednocześnie proszę was wszystkich o dalszą, nieustanną modlitwę, bo dla Pana naszego Jezusa Chrystusa nie ma rzeczy niemożliwych.

Informuję też, że na konto kliniki w Stanford za leczenie wpłacono 128 500 USD, a za niezbędny transport medyczny 252 650 zł. Nie licząc dodatkowych kosztów, reszta zgromadzonych poprzez zbiórkę pieniędzy jest zabezpieczona na subkoncie Paulinki na dalsze leczenie  i walkę o życie.

Mimo naszych wysiłków i licznych konsultacji, niestety nikt nie potrafi na dzień dzisiejszy pomóc Paulince. Prosimy, pamiętajcie nadal o Paulince.

Rodzice