Zbiórka zakończona
Paweł Antkowiak - zdjęcie główne

Moja przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Moim ratunkiem jest proteza...

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny, zakup protez dla obu nóg

Zgłaszający zbiórkę:
Paweł Antkowiak, 58 lat
Wschowa, lubuskie
Stan po amputacji obu nóg
Rozpoczęcie: 28 stycznia 2021
Zakończenie: 2 listopada 2021
90 000 zł(100,68%)
Wsparły 1634 osoby

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0112482 Paweł

Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny, zakup protez dla obu nóg

Zgłaszający zbiórkę:
Paweł Antkowiak, 58 lat
Wschowa, lubuskie
Stan po amputacji obu nóg
Rozpoczęcie: 28 stycznia 2021
Zakończenie: 2 listopada 2021

Aktualizacje

  • Paweł stracił drugą nogę... Pomoc jeszcze mocniej potrzebna!

    Kochani,

    stała się rzecz, której obawialiśmy się najbardziej i niestety choroba odebrała Pawłowi również drugą nogę. Przez długi czas wydawało nam się, że uda się ją ocalić, ale doszło do najgorszego...

    Paweł Antkowiak

    W związku z tym rozszerzamy cel zbiórki i chcemy też zbierać na protezę drugiej nogi. Sytuacja jest bardzo trudna, ale musimy walczyć. Bo cóż innego nam pozostało?

    Prosimy Was o dalszą pomoc i wsparcie. Paweł chciałby znowu stanąć na nogach i być samodzielny. Bez protez to się nigdy nie uda...

Opis zbiórki

Przez wiele lat pracowałem jako stolarz z ogromnym doświadczeniem zawodowym. Miałem to szczęście, że wykonywana praca była jednocześnie moją największą pasją. Nigdy jednak nie sądziłem, że moje życie może w jednej chwili tak drastycznie się zmienić…

Od pewnego czasu zmagałem się z cukrzycą typu 2 oraz nadciśnieniem tętniczym. Kiedy w 2020 roku zachorowałem na Covid-19, mój stan zdrowia znacznie się pogorszył. Doszło do szeregu powikłań, w wyniku których wystąpił u mnie zakrzep i zator tętnic, a w konsekwencji martwica prawej stopy i podudzia. Lekarze nie mieli innego wyjścia, musieli amputować mi prawą nogę. 

Od tej pory wszystko się zmieniło. Mówi się, że prawdziwy stolarz nie może mieć wszystkich palców u rąk. Nikt jednak nie wspominał nic o nodze... Po amputacji stałem się bezradny, w pełni zależny od najbliższych. Patrzysz na tę jedną nogę, która ci została i widzisz, że czuje się samotna. Przecież w chodzeniu zawsze musiała pokonywać krok na równi z tą drugą. A teraz jej nie ma. Dla mnie, człowieka, który zawsze był aktywny i dbał o wszystkich dookoła, jest to prawdziwy dramat. 

Moja przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Mam wnuczki, którym chciałbym jeszcze wiele w życiu pokazać i wielu rzeczy nauczyć, ale żeby to było możliwe, potrzebuję protezy, dzięki której będę mógł się swobodnie poruszać oraz dalszej rehabilitacji.

Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w zebraniu potrzebnych środków, sam nie jestem w stanie ich zebrać. Nie dam rady, po prostu... Dzięki Waszemu wsparciu otrzymam szansę na zrealizowanie swoich marzeń i planów.

Paweł

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest zakończona, ale Paweł Antkowiak wciąż potrzebuje Twojej pomocy.

WesprzyjWesprzyj