Zbiórka zakończona
Paweł Bąk - zdjęcie główne

Paweł walczy nie tylko o protezę, o sprawność... On walczy o życie! Pomocy!

Cel zbiórki: Zakup protezy modularnej podudzia

Zgłaszający zbiórkę:
Paweł Bąk, 38 lat
Płaza, małopolskie
Cukrzyca, stan po amputacji nogi na skutek urazu
Rozpoczęcie: 21 lipca 2021
Zakończenie: 30 grudnia 2021
20 823 zł(102,21%)
Wsparło 185 osób

Cel zbiórki: Zakup protezy modularnej podudzia

Zgłaszający zbiórkę:
Paweł Bąk, 38 lat
Płaza, małopolskie
Cukrzyca, stan po amputacji nogi na skutek urazu
Rozpoczęcie: 21 lipca 2021
Zakończenie: 30 grudnia 2021

Opis zbiórki

Praca do niego zawsze była ważna. Wiedział, że chce być niezależny, chce pomagać mamie i być dla niej wsparciem. Codzienne dojazdy zajmowały mu mnóstwo czasu, nie widział w tym jednak problemu. Miał swój cel i dążył do jego realizacji.

Niestety, wszystko zmienił wypadek, na którego skutek Paweł stracił nogę. Wystający z trawy ostry przedmiot wbił mu się w stopę. Powstałą ranę wielokrotnie oczyszczano, opatrywano i leczono, jednak cukrzyca, na którą choruje Paweł, sprawiała, że rana się nie goiła. Jednak nawet w najgorszych snach nie mogliśmy przypuszczać, że ten nieszczęśliwy wypadek będzie miał tak dramatyczne skutki!

Paweł Bąk

Niedługo po wypisaniu do domu Paweł zaczął gorączkować, noga zaczęła wyglądać gorzej, sączyła się z niej ropa. Ponownie trafił do szpitala, gdzie lekarze podjęli decyzję o amputacji stopy. Niestety dwa tygodnie później okazało się, że trzeba amputować nogę poniżej kolana. To był czas, gdy przez jego głowę przechodziło mnóstwo pytań, strachu, niepewności. Co teraz będzie? Przecież jeszcze chwilę temu pracował na dwa etaty, doglądał gospodarstwa… Było to całe jego życie. Nie chciał i nie wyobrażał sobie, że może być inaczej.

Ogromnym wsparciem była dla niego mama, która, mimo że przerażona, powiedziała wtedy „Damy sobie radę”. To tak proste słowa, a znaczyły tak wiele. Dzięki nim Paweł też uwierzył, że amputacja nogi nie jest końcem świata. Paweł nie wyobraża sobie, że mógłby nie pracować. Mało tego – zorganizował już sobie możliwość pracy, jednak konieczne jest posiadanie protezy. Proteza jest jego największym marzeniem, mógłby wtedy nie tylko wrócić do pracy, ale również do doglądania gospodarstwa, co sprawia mu ogromną radość! Dzięki niej wróciłby do życia... Jedyną przeszkodą są koszty – cena za protezy jest ogromna, nie ma szans, by Paweł był w stanie sam sobie tyle nazbierać. Dlatego bardzo prosimy o pomoc – to jedyna droga!

Wpłaty

Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj