Paweł Pradyszczuk, 36 lat
Paweł cierpi na rdzeniowy zanik mięśni - SMA, a jego choroba nieustannie postępuje… Mimo to mężczyzna stara się być aktywny i pozytywnie nastawiony do życia. Największą radość sprawiają mu spotkania z przyjaciółmi, jednak każde wyjście z domu to dla mężczyzny ogromnie trudne przedsięwzięcie. Paweł porusza się na elektrycznym wózku inwalidzkim, dzięki któremu jest bardziej samodzielny i niezależny. Chorobie pozwala przeciwstawić się także intensywna rehabilitacja, jednak nierówna walka z losem nie ma końca… Wasze stałe wsparcie pozwala mężczyźnie każdego dnia pokonywać kolejne bariery i ograniczenia!