Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Pawełek - samotna mama maluszka z zespołem Downa prosi o Twoją pomoc!

Paweł Rutkowski
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Roczna rehabilitacja - hipoterapia i mikropolaryzacja mózgu

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Słoneczko
Paweł Rutkowski, 6 lat
Inowrocław , kujawsko-pomorskie
zespół Downa, wada serca
Rozpoczęcie: 18 Grudnia 2019
Zakończenie: 28 Października 2020

Rezultat zbiórki

Chciałabym podziękować Fundacji Siepomaga za organizację zbiórki dla Pawełka. Dzięki Waszej pracy mój synek uzbierał pieniądze na hipoterapię, wizyty u specjalistów i dojazdy na rehabilitację. Ogromne podziękowania chciałabym przekazać też wszystkim Darczyńcom. Kochani, cieszymy się, że jest tak wielu ludzi, którzy nas wspierają.

Dzięki zebranym pieniądzom Paweł może korzystać przede wszystkim z hipoterapii, która daje ogromne rezultaty. Synek miał być dzieckiem leżącym, takie były pierwsze słowa lekarza po porodzie, a teraz biega! Cieszymy się z jego postępów.

Pierwszy etap walki zakończony. Cały czas walczymy o postęp w mówieniu, póki co Pawełek jeszcze nie mówi. Korzystamy z logopedy w przedszkolu. Chcielibyśmy prywatnie zorganizować terapii logopedy czy neurologopedy, więc na pewno jeszcze raz będę prosiła Was o pomoc...

Dziękuję, że jesteście z nami. Każdy mały gest ma ogromny wpływ na życie każdego małego niepełnosprawnego dziecka. Dobro wraca!

- Patrycja, mama Pawełka

Opis zbiórki

Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, radości nie było końca. Bardzo cieszyłam się, że zostanę mamą. Wyobrażałam sobie swoje maleństwo i jak to będzie, kiedy już pojawi się na świecie. Snułam wspólne plany na przyszłość. Nie sądziłam, że będzie zupełnie inaczej niż myślałam. Trudniej. Że synek urodzi się chory…

Niezmącona radość z oczekiwania na narodziny dziecka przerwał strach. Na jednym z badań lekarz zaniepokoił się jego serduszkiem. Dowiedziałam się, że Pawełek urodzi się z wadą serca… Bardzo się bałam. Myśl o chorym serduszku mojego synka spędzała mi sen z powiek. Nie sądziłam, że będzie to tylko jeden z wielu problemów… Lekarz słowem nie wspomniał, że wada serca to dopiero początek. Że nie jest to wada właściwa, ale współwystępująca. Że urodzę dziecko z zespołem Downa.

Paweł Rutkowski

Mogłabym się jakoś oswoić z tą wadą, przygotować… Tymczasem ta informacja spadła na mnie jak cios, jak grom z jasnego nieba. Pawełek był na świecie, a ja płakałam, nie z radości, lecz strachu. Stres, ból, morze wylanych łez… Bałam się, co będzie z moim synkiem? Jak będzie się rozwijał, czy będzie kiedykolwiek samodzielny? Czy sobie poradzi? Czy ja sobie poradzę…?

Życie tak się ułożyło, że synka wychowuję sama. Zostaliśmy tylko we dwójkę… Dlatego jest podwójnie ciężko. Przy zdrowym dziecku jest trudno samemu, a co dopiero przy chorym. Wychowanie takie dzieci jak Pawełek wymaga podwójnej siły, podwójnego wysiłku. Trzeba o nie podwójnie dbać, podwójnie kochać.

Przez zespół Downa, Pawełek jest opóźniony w rozwoju. Ma problemy z chodzeniem i mówieniem. Jedynym sposobem, by się rozwijał, jest rehabilitacja. Jest mu potrzebna do lepszego funkcjonowania, ale niestety jest też bardzo kosztowna.

Paweł Rutkowski

Pawełek uwielbia hipoterapię. Dzięki tym zajęciom powoli zaczyna stawiać samodzielnie pierwsze kroki. Oszczędności szybko się kończą, a zajęcia nadal są potrzebne, by mój synek mógł być kiedyś w miarę samodzielny. Chciałabym też, by Pawełek rozpoczął terapię mikropolaryzacji mózgu. Zabieg ten stymuluje mózg i wpływa na ośrodki odpowiedzialne za mówienie, rozumienie, pamięć. To dla niego jedyna szansa

Paweł jest spokojnym, pogodnym maluchem… Z jego ust nie schodzi uśmiech, który rozświetla każdy mój dzień. Bywa bardzo ciężko, ale to uśmiech mojego dziecka daje mi siłę do dalszej walki.

Proszę, nie przechodź obojętnie obok mojego synka. Liczy się nawet mały gest, choćby jedna złotówka, bo to ona oznacza dla Pawełka szansę na lepsze jutro. Będę wdzięczna za każdą wpłatę, dobre słowo, udostępnienie. Z całego serca proszę, pomóż mojemu synkowi. Wierzę, że kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas…

Mama Pawełka

Ta zbiórka jest już zakończona. Możesz wesprzeć aktualną zbiórkę.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki