Paweł Sikora - zdjęcie główne

Beztroskie wakacje przerwała tragedia... Pomóż Pawłowi odzyskać zdrowie!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Paweł Sikora, 59 lat
Zduny, wielkopolskie
Następstwa zawału mózgu, cukrzyca insulinozależna, miażdżyca
Rozpoczęcie: 20 lutego 2024
Zakończenie: 27 lutego 2026
5229 zł
WesprzyjWsparły 72 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0485367
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0485367 Paweł
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Pawłowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Paweł Sikora, 59 lat
Zduny, wielkopolskie
Następstwa zawału mózgu, cukrzyca insulinozależna, miażdżyca
Rozpoczęcie: 20 lutego 2024
Zakończenie: 27 lutego 2026

Opis zbiórki

To miały być nasze wymarzone wakacje. Razem z moim ukochanym mężem wyjechaliśmy na zasłużony urlop. Niestety, zamiast beztroskiego odpoczynku – czekała nas walka o życie. 3 września 2023 roku u Pawła doszło do zawału mózgu. Nasz świat w jednej krótkiej chwili legł w gruzach. 

Ten dzień na zawsze zostanie w mojej pamięci. Około 5 nad ranem zobaczyłam, że z Pawłem dzieje się coś bardzo złego. Nie wiedziałam, co się dzieje! Mąż nie mógł wstać, błądził wzrokiem po pokoju, pojawiła się chwilowa ślepota. Niedługo później nie mógł już nic powiedzieć. Byłam przerażona, w panice wezwałam pogotowie. Czułam, że nie ma czasu do stracenia i liczy się każda sekunda. 

Karetka zabrała Pawła do szpitala. Lekarze stwierdzili zawał mózgu i rozpoczęli walkę o jego życie. Niestety, pomimo podania leków nie udało się cofnąć zawału mózgu. Przez 10 długich dni leżał w szpitalu w Chorwacji. Dopiero gdy jego stan się ustabilizował – mogliśmy przewieźć go do Polski. 

Walkę o zdrowie Pawła kontynuowaliśmy w szpitalu w Kaliszu na oddziale neurologicznym, a następnie rehabilitacyjnym. Niestety, postępy przychodzą powoli. Mąż porusza się na wózku, dopiero uczy się chodzić o kuli. Wymaga wsparcia w wielu podstawowych czynnościach, takich jak mycie czy przygotowanie sobie posiłków. Z silnego mężczyzny stał się osobą potrzebującą pomocy w codziennym funkcjonowaniu. 

Aby móc walczyć o powrót do zdrowia i sprawności Paweł potrzebuje regularnej i nieprzerwanej rehabilitacji. Niestety, wiąże się ona z bardzo dużymi kosztami, które ciężko nam udźwignąć samodzielnie. Jeden dzień pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym to wydatek aż 450 zł!

Z całego serca proszę o wsparcie dla męża. Nie mogę znieść myśli o tym, jak wiele odebrał mu zawał mózgu. Wierzę, że dzięki pomocy specjalistów znów będzie mógł odzyskać sprawność, chodzić i po prostu normalnie żyć… 


Żona Pawła

Wybierz zakładkę
Sortuj według