Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Paweł musi żyć, dla siebie, dla rodziny! Pomóż!

Paweł Strzelczyk

Paweł musi żyć, dla siebie, dla rodziny! Pomóż!

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0206532
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Paweł Strzelczyk, 48 lat
Świdnica, lubuskie
Guz śródrdzeniowy C5-C7, niedowład prawostronny
Rozpoczęcie: 1 Czerwca 2022

Opis zbiórki

Mam na imię Paweł. Mam 48 lat i jestem szczęśliwym człowiekiem. Pewnie jesteście zaskoczeni, ale tak, jestem szczęśliwy, bo choć moje zdrowie się posypało. Mam cudowną rodzinę. Są dla mnie podporą i talizmanem, który daje mi wiarę i nadzieję na każdy kolejny dzień. Zawsze żyliśmy spokojnie, ciesząc się tym, co jest i dziękując Bogu, że problemy jakie mamy, są do pokonania. Niestety, nagle z dnia na dzień moja sprawność fizyczna zaczęła słabnąć. Silne drętwienie nóg, problemy z chodzeniem, ból kręgosłupa, upadki, problemy utrzymania kubka z herbatą, nasilały się każdego dnia. Wykonałem wszystkie badania z nadzieją, że mam złą dietę, potrzebuję ruchu i lepszego trybu życia. Nie ma co się oszukiwać, praca za kierownicą, to ciągłe siedzenie w fotelu i słaba kondycja. Jednak wyrok był zupełnie inny- guz śródrdzeniowy. Ogarnął mnie strach, nie o siebie, a rodzinę. Jestem jej jedynym żywicielem, gdyż moja żona opiekuje się naszą niepełnosprawną córką, która potrzebuje stałej opieki.  Trafiłem do szpitala na kolejne badania, zaraz po nich na operację usunięcia guza. Czy się udało? Nie ma pewności, czy wszystko udało się usunąć, zaś mój stan po operacji jest marny. Tempem błyskawicy, moje życie całkowicie się zmieniło. Z silnego i sprawnego faceta, stałem się zależnym i nieporadnym człowiekiem.

W moim życiu nastała szarość. Nie jestem w stanie zaakceptować, że uwaga i zaangażowanie bliskich, której potrzebuje moja córka, w tak dużym stopniu trafia do mnie. Będę walczył, ale do tej walki potrzebuję waszego wsparcia. Dlatego, proszę Was o pomoc, bo choć trudno mi się do tego przyznać, sam nie dam rady. Potrzebuję tak dużo i tak nie wiele. Rehabilitacja jest teraz dla mnie głównym celem, jest mi niezbędna by wstać, umyć się, być samodzielnym, a co najważniejsze, by znów stać się silnym mężczyzną i opiekować się moją rodziną.  Wierzę w Wasze wielkie serca i zrozumienie!

Z góry dziękuję.
Paweł

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0206532
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki