
Peter walczy o życie❗️Twoja pomoc to dla niego więcej bezcennego czasu!
Cel zbiórki: Pilna operacja usunięcia guza mózgu w Kluczborku
Cel zbiórki: Pilna operacja usunięcia guza mózgu w Kluczborku
Aktualizacje
Trwa walka o życie Piotra❗️
7 sierpnia Piotr został już przyjęty do szpitala w Kluczborku. Od razu został przeprowadzony rezonans przedoperacyjny, który wykazał, że guz jeszcze bardziej urósł w ciągu zaledwie miesiąca!
Operacja wyznaczona na 8 sierpnia odbyła się zgodnie z planem i przebiegła bez większych zakłóceń. Trzeba było jednak wprowadzić jedną zmianę – początkowy plan zakładał, że Piotr będzie operowany w połowicznym wybudzeniu, by móc z większą precyzją kontrolować wycinanie guza i nie uszkodzić ważnych ośrodków mózgu.
Okazało się jednak, że z powodu ogromnej opuchlizny było to niemożliwe. Operacja musiała przebiegać w pełnej narkozie, jedyną formą sprawdzenia odruchów Piotra było przepuszczanie impulsów elektrycznych. Udało się usunąć 90 nowotworu.
Po operacji Peter trafił na OIOM, na obserwację, ale już wieczorem odzyskał przytomność – ku radości rodziny i pracowników szpitala był przytomny i komunikatywny!
Dzień po operacji Piotrek był już w pełni przytomny. Wróciła mu normalna barwa głosu i tempo mowy sprzed choroby, delikatnie rusza nogami. Do teraz dokazuje mu dobry humor, mimo że wciąż boli go głowa.
Rozpoczął rehabilitację, czeka na spotkanie z onkologiem, by ustalić dalszą drogę leczenia, bo sama operacja nie zapewni mu zdrowia i bezpieczeństwa.
Konieczna jest dalsza walka, ale się nie poddajemy i cały czas walczymy o Adlera.
Dziękujemy, że jesteście z nami i bardzo prosimy – bądźcie dalej. Potrzebne są ogromne środki, by pomóc Piotrowi żyć!
Opis zbiórki
Drodzy Przyjaciele i Wy, anonimowi Pomagacze – zwracamy się do Was o pomoc. Zbieramy pieniądze na operację dla naszego męża i ojca, Piotra, lepiej znanego jako Peter Adler.
W zeszłym roku spadła na niego nagle i niespodziewanie diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu IV stopnia. Do tej pory z Waszą pomocą wygrywaliśmy kolejne bitwy z guzem. Teraz jednak nowotwór ma przewagę i bez Was Peter nie da rady znowu go pokonać! Konieczna jest pilna operacja, która nie jest refundowana. Bardzo prosimy o pomoc.

Historia choroby Piotra:
Jesienią 2021 Piotr otrzymał diagnozę i niezwykle szybko przeszedł operację wycięcia glejaka. Udało się usunąć 95% guza. Chociaż był wielkości paczki zapałek i umiejscowiony w ośrodku ruchu, to udało się uniknąć paraliżu.
Potem nastąpiła seria połączonej radio i chemioterapii, przerywana przez powracające na oddział szpitalny kwarantanny covidowe. Ostatnia, zwiększona dawka radioterapii bardzo wyniszczyła Piotra, ale się nie poddawał i stopniowo wracał do sprawności fizycznej i umysłowej. Od lutego 2022 zaczął regularnie przyjmować chemię, którą znosił niezwykle dzielnie. Do tego dochodziły inne metody leczenia, suplementacja i ścisła dieta.
Opłacało się – kwietniowy rezonans kontrolny nie wykazał wznowy i budził duży optymizm. Terapia miała zakończyć się w połowie lipca.

Na przełomie czerwca i lipca Peter wyraźnie gorzej się czuł i słabł. W ciągu trzech dni przestał w ogóle chodzić. Udało się nam dostać do szpitala w Sosnowcu, tego samego, gdzie była robiona pierwsza operacja. Wynik rezonansu był jak uderzenie – wznowa, większa niż guz pierwotny, podobno nieoperacyjny. Peterowei zasugerowano chemię paliatywną oraz wyjazd na ostatnie w życiu wakacje, „bo nic się już nie da zrobić”. My się jednak nie poddajemy i dalej walczymy o Adlera!
Konsultacja z innym neurochirurgiem daje spore nadzieje. Doktor Libionka podjął się przeprowadzić drugą operację. Dlaczego NFZ odmówił drugiej operacji, jest dla nas zagadką, ale chcemy walczyć! Operacja w Kluczborku daje duże szanse na usunięcie guza i ponowną regresję. Niestety operacja jest kosztowna, i to bardzo. Bez Was nie damy rady. Już raz pokazaliście, jak wielka siła drzemie w grupie i wspólnym działaniu, prosimy Was – spróbujmy jeszcze raz! Bo warto to zrobić dla Adlera.

Ci, którzy znają Petera wiedzą, jaki z niego niezwykły człowiek, wesoły, pełen energii i chęci do działania. Zawsze go wszędzie go pełno, angażuje się we wszystko z wielką mocą, chce być z ludźmi i im pomagać. Bez zastanowienia służy pomocą tam, gdzie może: pomaga przy akcjach charytatywnych, wpłaca datki dla potrzebujących ludzi i na zwierzęta. Angażuje się bez zastanowienia we wszystko, gdzie może coś zrobić jako wolontariusz i robi to z przyjemnością. Ale jego największą pasją od lat są rekonstrukcje historyczne. Jest przekonany, że historii trzeba dotknąć, by ją dobrze zrozumieć. Buduje dioramy, prowadzi prelekcje dla szkół, bierze udział w inscenizacjach, gra jako statysta w filmach historycznych. Środowisko rekonstruktorów bardzo dobrze zna jego niespożytą energię i chęć działania. Pasjonuje się nożami i odznaczeniami, udziela się na forach, a jego wiedza w tym zakresie jest ogromna, chętnie dzieli się nią z nowicjuszami. Pieszo, na rowerze i autostopem zwiedził całą Polskę i większą część Europy. Wspina się na skałkach i schodzi do jaskiń.
Tak było do zeszłego roku i wciąż mamy nadzieję, że będzie tak znowu. Pomóżcie nam dać Peterowi drugą szansę i razem z nami walczcie o Adlera!
- Ludka i Gienek100 zł
Trzymaj się Piotruś, wszystko będzie OK
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Arek35 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowaX zł