Piotr Domagalski - zdjęcie główne

Jedna chwila odebrała niemalże wszystko. Piotr walczy o sprawność!

Cel zbiórki: Kompleksowa rehabilitacja i zakup sprzętu ortopedycznego

Zgłaszający zbiórkę:
Piotr Domagalski, 64 lata
Brzozówka, kujawsko-pomorskie
Stan po nagłym zatrzymaniu krążenia, złamanie kręgosłupa szyjnego
Rozpoczęcie: 3 marca 2021
Zakończenie: 7 grudnia 2021
14 000 zł(7,61%)
Wsparło 159 osób

Cel zbiórki: Kompleksowa rehabilitacja i zakup sprzętu ortopedycznego

Zgłaszający zbiórkę:
Piotr Domagalski, 64 lata
Brzozówka, kujawsko-pomorskie
Stan po nagłym zatrzymaniu krążenia, złamanie kręgosłupa szyjnego
Rozpoczęcie: 3 marca 2021
Zakończenie: 7 grudnia 2021

Opis zbiórki

Nowy Rok, nowe nadzieje, nowe szanse. Dla naszej Rodziny to od niedawna symbol potwornej tragedii, która zmieniła bieg całego życia prawdopodobnie już na zawsze. 

Mąż zawsze był dla mnie i innych doskonałym przykładem na to, że są na świecie ludzie, którzy nigdy się nie poddają. On zawsze do czegoś dążył, zawsze miał plany do zrealizowania, zadania do wykonania, cele, na których skupiał swoją energię. 

Sylwester 2020. Beztroski czas spędzony w gronie najbliższych. To nasze ostatnie dobre wspomnienie, ostatnie chwile, kiedy mogliśmy być razem bez zmartwień, obaw i strachu przed kolejnym dniem. Piotr jak zwykle opowiadał o planach powrotu do pracy, o rodzinie, która zawsze stanowiła dla niego wyjątkową wartość, o planach na lato. Takie spotkania dają energię do działania, pozwalają poczuć się bezpiecznie.

Niestety, nasze poczucie bezpieczeństwa okazało się wyłącznie złudzeniem.

Poranek pierwszego dnia Nowego Roku. Obudził mnie dźwięk upadku. Od męża usłyszałam tylko tyle, że nie czuje rąk i nóg. Wezwanie karetki, pośpieszne przygotowanie najpotrzebniejszych rzeczy. Działałam jak w transie. Resztę pamiętam właściwie jak przez mgłę. Miałam wrażenie, że wszystko toczy się gdzieś obok, że to koszmarny sen, z którego niebawem się obudzę.

Piotr Domagalski

Niestety, rzeczywistość okazała się znacznie brutalniejsza. Jeszcze w karetce nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Reanimacja, szpital. Chwilę później wprowadzenie w stan śpiączki farmakologicznej. Operacja. I te przerażające słowa lekarzy “trzeba czekać, na ten moment zrobiliśmy wszystko”. Strach w takich momentach jest nie do opisania. Człowiek, który był przy mnie przez tyle lat, dzielił się swoją energią i uśmiechem, walczy o życie. A ja… mogłam się temu tylko przyglądać mając nadzieję, że to nie koniec. 

Mimo, że minęło już kilka miesięcy, stan Piotra wciąż jest bardzo ciężki. Nie oddycha samodzielnie, ma uszkodzony kręgosłup i niedowład czterokończynowy. Skutki są opłakane, bo mój do niedawna sprawny mąż jest całkowicie zdany na pomoc i opiekę innych. Patrzę na niego i nie mogę uwierzyć w to, co się dzieje… 

Najgorsze jest to, że jedyną pomocą w tej sytuacji jest kosztowna i żmudna rehabilitacja, która będzie trwała… nawet nie jestem w stanie przewidzieć, jak długo. Dodatkowo zakup niezbędnego sprzętu, który umożliwi odpowiednie zabezpieczenie w walce o sprawność. Potrzebuję środków, których nie mam, by zapewnić mężowi szansę na walkę o przyszłość. Dopóki jest, choć iskierka nadziei na poprawę, będę o nią walczyć. Niestety, sama nie mam możliwości mu pomóc… To potwornie frustrujące, okropne uczucie, którego nie jestem w stanie opisać. W momencie, gdy wiesz, że to twoja jedyna szansa, jesteś w stanie podjąć każde ryzyko. I właśnie dlatego ja proszę Ciebie o pomoc. Bym mogła odzyskać kogoś, kto w moim życiu zajmuje bardzo ważne miejsce. 

Są takie chwile, które stawiają wszystko pod znakiem zapytania. A jednak nadzieja nie znika, bo gdybym ją straciła to tak, jak gdybym pozwoliła Piotrowi odejść. A na to nie mogę się zgodzić - ja i cała Rodzina bardzo potrzebujemy jego energii, uśmiechu i dobrego słowa. Wierzę, że to jeszcze przed nami. Wierzę, że kolejny Nowy Rok, dzięki pomocy, zaczniemy patrząc w przyszłość z optymizmem.

Wpłaty

Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Basia
    Basia
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Jarek
    Jarek
    Udostępnij
    100 zł

    Piotr kolego ! Żywie nadzieję, że opowiesz jeszcze niejeden świetny kawał z uśmiechem na twarzy. Jak to miałeś w zwyczaju przesiadując na Bolta.

  • agabi
    agabi
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł