Choroby nie pokonam, ale chcę żyć jak najdłużej! Potrzebuję pomocy!

Rehabilitacja, łóżko rehabilitacyjne i koncentrator tlenu, dostosowanie łazienki
Zakończenie: 3 Sierpnia 2020
Opis zbiórki
Kiedy 3 lata temu zaczęła mi drżeć ręka, nie spodziewałem się, że wkrótce usłyszę wyrok, który wydał na mnie los. SLA - trzy litery, które oznaczają pewną śmierć. Stwardnienie zanikowe boczne daje choremu niewiele czasu na zamknięcie swoich spraw. Powoduje ogromny ból, odbiera siłę, sprawność i jakąkolwiek samodzielność. Nie ma na tą chorobę lekarstwa, ale można ją spowolnić intensywną rehabilitacją. To jedyna droga, jaka mi teraz została...
Mieszkam w Krzyżu Wielkopolskim, trudno tutaj o kontakt ze specjalistami, a ci są mi w tej chwili najbardziej potrzebni. Jestem bezradny, potrzebuję pomocy przy najprostszych czynnościach. Trudność sprawia mi już samo mówienie, nie wiem, jakbym sobie poradził bez ukochanej żony i dzieci.
Jeszcze kilka lat temu nie spodziewałem się, że wkrótce czeka mnie takie życie… Lekarze długo nie potrafili poprawnie zdiagnozować tego, co mi dolega. Udało się to dopiero po 2,5 roku. W grudniu 2018 roku moje znienawidzone trzy literki SLA zostały oficjalnie zatwierdzone.
Udowodnione jest naukowo, że rehabilitacja oraz dostęp do tlenoterapii, jak i innych specjalistów spowalnia postęp choroby i wydłuża życie. Chory na SLA średnio żyje 2-3 lata. Dlatego rehabilitację, tlenoterapię należy rozpocząć w terminie jak najszybszym od momentu postawienia diagnozy. Moja diagnoza miała poślizg, wkrótce miną graniczne 3 lata, ale ja ciągle tu jestem i nie zamierzam kończyć swojej ziemskiej wędrówki. Potrzebuję jednak Waszej pomocy.
Opłacenie rehabilitanta, zakup urządzenia do tlenoterapii, czy specjalistycznego łóżka to wydatki przekraczające możliwości finansowe mojej rodziny. Praca żony utrzymuje nas wszystkich, mi pozostała jedynie renta. Proszę, bądźcie z nami w tych bardzo trudnych chwilach. Tylko tak możemy utrzymać się na powierzchni. Bez tego pójdę na dno jak kamień wrzucony do wody...
Piotr
---
Informacje w mediach o Piotrze:
https://pila.naszemiasto.pl/45-letni-piotr-walczy-ze-smiertelna-choroba-o-kazdy-dzien/ar/c1-7375768