Dramatyczny wypadek polskiej załogi podczas zawodów balonowych❗️Potrzebna pomoc dla Piotra!

DRAMATYCZNIE PILNE❗️Wypadek polskiej załogi podczas zawodów baloniarskich w USA! Balon, którym przemieszczali się polscy piloci, zahaczył o stację transformatorową, spadł i się zapalił... Polscy mistrzowie baloniarstwa trafili do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Z najbardziej poważnymi urazami mierzy się Piotr Hałas. Bardzo potrzebna jest pomoc!

"Nazywam się Małgorzata Hałas i wraz z bratem zwracamy się do Was o wsparcie i pomoc dla naszego taty Piotra Hałasa. Tata startował w 66. wyścigu o Puchar Gordona Bennetta, najstarszych i najbardziej prestiżowych zawodach baloniarskich na świecie. Brało w nim udział 18 najlepszych załóg z 9 krajów. 7 października tata i drugi pilot wylecieli z Albouquerque. Mieli pokonać setki kilometrów, lecąc przez Stany Zjednoczone i Kanadę.

Niestety 9 października w okolicach Crandall w stanie Teksas, około 30 minut od centrum Dallas, doszło do dramatycznego w skutkach wypadku... Balon zahaczył o stację transformatorową, w wyniku czego spadł na ziemię ze sporej wysokości. Wypełniony wodorem, zapalił się i spłonął...

Wypadek pozostawił tatę z bardzo ciężkimi obrażeniami - ma złamane obie nogi, tępy uraz klatki piersiowej, zapadnięte płuca, złamanie obojczyków, oraz urazy kręgów. Został przewieziony do szpitala Parkland w Dallas. Podczas pobytu w szpitalu był tydzień w śpiączce wywołanej medycznie. Jest już wybudzony, na szczęście jest z nim kontakt, choć tyle przeżył, normalnie się z nim rozmawia i wszystko pamięta.

Robimy wszystko, by ściągnąć tatę z powrotem do kraju. Najprawdopodobniej za tydzień będzie wracać do domu,  jego droga do powrotu do zdrowia będzie długa i wymagająca. Tak poważne urazy wymagają długotrwałej i bardzo intensywnej rehabilitacji... Tatę czeka bardzo długa walka o to, by wrócić do zdrowia. Tata oczywiście był ubezpieczony, ale spędził w szpitalu dużo czasu i wciąż nie wiemy, czy ubezpieczyciel pokryje całość kosztów jego leczenia w Stanach. 

Razem z bratem postanowiliśmy założyć zbiórkę i poprosić o pomoc, by zapłacić za rehabilitację taty i ewentualne koszty leczenia w USA. Tata jest sportowcem, wiemy, że da z siebie wszystko - potrzebuje tylko szansy. Chcemy zrobić wszystko, by jak najszybciej wrócił do sprawności, normalnego życia i do pasji, która jest całym jego życiem. Aby tak się stało, potrzebujemy Waszej pomocy!

Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę i każdy gest wsparcia".

Piotr Hałas to mistrz baloniarstwa, licencjonowany pilot balonowy od 1985 roku. W kwietniu 1986 roku w Lesznie wraz ze Stefanem Makné zdobył Mistrzostwo Polski w Balonach na ogrzane powietrze. W Pucharze Gordona Bennetta startował dwukrotnie. W roku 1995 w Szwajcarii, zajmując 13 miejsce i w roku 1997 w Niemczech – plasując się na miejscu 8. W roku 1996 brał udział w Mistrzostwach Świata Balonów Gazowych w Bitterfeld w Niemczech.

Do Piotra należy rekord Polski w odległości lotu z 1997 roku – przeleciał wtedy - 1570,5 km.

USA: Wypadek polskiej załogi podczas zawodów balonowych

Dramatyczny wypadek polskiej załogi w Pucharze Gordona Bennetta. Są ranni!

Wypadek polskiej załogi balonu podczas Pucharu Gordona Bennetta

Puchar Gordona Bennetta. Wypadek polskiej załogi

Polski balon rozbił się podczas Pucharu Gordona Bennetta. Nowe informacje o stanie pilotów

Polski balon rozbił się o stację transformatorową. Są nowe wieści ws. załogi

Wypadek polskiej załogi. Balon zapłonął