Pilne!
Piotr Iskra - zdjęcie główne

To miał być zwykły dzień... Okazał się początkiem koszmaru o tym, że mój syn choruje na NOWOTWÓR! Ratunku!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotr Iskra, 12 lat
Kraśnik, lubelskie
Nowotwór o nieokreślonym charakterze (przysadka), obrzęk zastoinowy tarczy nerwu wzrokowego
Rozpoczęcie: 22 kwietnia 2025
Zakończenie: 24 stycznia 2026
6030 zł
WesprzyjWsparło 110 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0805887
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0805887 Piotr
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Piotrowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotr Iskra, 12 lat
Kraśnik, lubelskie
Nowotwór o nieokreślonym charakterze (przysadka), obrzęk zastoinowy tarczy nerwu wzrokowego
Rozpoczęcie: 22 kwietnia 2025
Zakończenie: 24 stycznia 2026

Opis zbiórki

To miał być zwykły dzień. Przyszliśmy do okulisty tylko po receptę na nowe okulary dla mojego syna Piotrka. Wyszliśmy jednak z zupełnie inną rzeczywistością... Nikt się nie spodziewał, że w ciele syna rozwija się nowotwór o nieokreślonym charakterze...

Pani doktor spojrzała na mnie poważnie i powiedziała, że widzi coś niepokojącego. Zmiana neurologiczna na lewym oku i silnie opuchnięte nerwy wzrokowe. To był początek naszej drogi przez piekło. Dostałam skierowanie na cito do kliniki okulistycznej w Lublinie, gdzie potwierdzono, że coś jest nie tak...

Z Lublina otrzymaliśmy kolejne skierowanie, aby wyjaśnić, czym jest ta niepokojąca zmiana. Tym razem do kliniki dziecięcej. Tam zaczęła się nasza walka. Dopiero trzeci rezonans magnetyczny przyniósł diagnozę. Zanim jednak ją poznaliśmy, odbyliśmy niezliczone konsultacje z neurochirurgiem, hematologiem, endokrynologiem. Łącznie było ich ponad dziesięć. Nawet zaplanowano biopsję w szpitalu wojskowym, ale ostatecznie z niej zrezygnowano.

Piotr Iskra

Teraz musimy co trzy miesiące robić rezonans magnetyczny, co dwa miesiące odwiedzać okulistę, do tego regularne wizyty u endokrynologa. Spędziliśmy 18 dni na oddziale szpitalnym. A oficjalną diagnozę Piotrek otrzymał dopiero przy kolejnym rezonansie w styczniu.

To wszystko dzieje się tak szybko, a jednocześnie każdy dzień ciągnie się w nieskończoność. Boję się. Boję się o zdrowie mojego syna, o jego przyszłość. A do tego wszystkiego dochodzi jeszcze dramatyczna sytuacja finansowa. Leczenie, dojazdy, badania, to ogromne koszty, na które po prostu nas nie stać.

Ale wierzę, że są jeszcze ludzie o dobrym sercu, którzy nie przejdą obojętnie obok naszej historii. Dlatego proszę z całego serca, w imieniu swoim i mojego ukochanego syna Piotrka o każdą, nawet najmniejszą pomoc.

Dla kogoś kilka złotych może nie mieć znaczenia, dla nas może oznaczać kolejny rezonans, kolejną wizytę, kolejny krok w stronę zdrowia. Z góry dziękuję każdemu, kto zdecyduje się nas wesprzeć. Dobro wraca.

mama Piotra

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    30 zł

    Trzymaj się Piotrek!!!

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    124 zł

    ❤️

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    1087,92 zł
  • Marta
    Marta
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    30 zł