Walcząc o życie... Piotr potrzebuje wsparcia!

Piotr to człowiek wielkiego serca, człowiek w służbie potrzebującym. Nigdy nie brakowało mu miłości do życia, determinacji, woli walki. Za to koleje losu nie oszczędzają jego zdrowia. Jest chory na nowotwór. By móc nadal cieszyć się życiem i niesieniem pomocy innym, sam potrzebuje wsparcia w najtrudniejszym dla niego czasie.

Pierwszego guza wykryto u Piotra 11 lat temu. Wygrał. Po ciężkiej chemioterapii guz ustąpił i Piotr stopniowo wrócił do zdrowia. Nie przeczuwał wówczas, że w grudniu 2017 roku przyjdzie mu ponownie rozpocząć walkę o życie. Usłyszał diagnozę – glejak wielopostaciowy, rdzeniak, IV stopień. Nowotwór złośliwy atakujący mózg.

Piotr korzystał z terapii klinicznej w Polsce, lecz po stwierdzeniu przerzutów, terapia została zakończona. Wyjechał na badania do Niemiec, po których odmówiono mu leczenia ze względu na słabe rokowania. Nie poddał się, szukał dalej sposobu na uratowanie życia. Po czasie okazało się, że jedyną szansą jest protonoterapia, której aktualnie w Polsce nie świadczy żadna placówka medyczna. Ostatnią deską ratunku są Czechy – w tym kraju działa ośrodek dający możliwość poddania się bardzo kosztownej terapii protonami.

Zapadła decyzja o zbiórce funduszy na ten cel. Grupa przyjaciół oraz znajomi Piotra z Polski i zagranicy działają online i offline, by zebrać niezbędną kwotę, sięgającą prawie jednego miliona złotych. W planach jest też organizacja wydarzenia charytatywnego w Warszawie.

Sam Piotr angażuje się na tyle, na ile pozwala mu obecny stan zdrowia. A ten niestety nie pozwala na zbyt wiele... Piotr każdego dnia zmaga się m.in. z przeszywającymi bólami głowy, problemami z koordynacją oraz nagłymi utratami świadomości. Zachowuje przy tym pogodę ducha, której mogą mu pozazdrościć osoby całkowicie zdrowe! Tak było od najmłodszych lat Piotra, bo obecne problemy zdrowotne nie są pierwszymi w jego historii.

W piątym tygodniu życia antybiotyk uszkodził mu słuch. W zerówce dostał pierwszy aparat słuchowy, z którego śmiały się dzieci, wytykając go palcami. Mając 11 lat, dowiedział się, że to trwała wada słuchu głębokiego stopnia i bez wsparcia technologii nie będzie mógł już nigdy więcej samodzielnie słyszeć. Mimo to problemy ze zdrowiem nie załamały go i stały się siłą napędową do pomagania potrzebującym.

Przez lata był zaangażowany w pomoc osobom głuchoniemym i pacjentom onkologii. Uczestniczył w licznych inicjatywach charytatywnych. Jest psychologiem niosącym wsparcie ludziom tracącym siłę do codziennych zmagań z chorobami. Dziś ze względu na stan zdrowia nie może pracować i pomagać tak aktywnie, jak miał w zwyczaju.

Obecnie zmaga się z częstymi utratami świadomości, omdleniami, utratami świadomości, częste paraliże ciała lewej strony jak tez częsty bezwład rąk, sporadyczna utrata widzenia na jakiś czas. Do tego bardzo silne bóle głowy. Jest to bardzo uciążliwe w codziennym wykonywaniu podstawowych czynności domowych. Nie mówiąc już o samodzielnym opuszczaniu mieszkania...

Bardzo mu tego brakuje. Bardzo chce nadal pomagać innym. Bardzo chce żyć.
W imieniu Piotra i naszym – jego przyjaciół i sympatyków – prosimy Cię, byś dołączył do nas i pomógł Piotrowi wygrać walkę z rakiem.

Dziękujemy z całego serca!

Przyjaciele

➡️ Licytacje dla Piotra