Piotruś Morawski - zdjęcie główne

Piotruś mierzy się z autyzmem! Pomóż zbudować most porozumienia!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotruś Morawski, 5 lat
Kraków, małopolskie
Autyzm dziecięcy
Rozpoczęcie: 23 maja 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026
4520 zł
WesprzyjWsparły 64 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0571521
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0571521 Piotr
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Piotrowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotruś Morawski, 5 lat
Kraków, małopolskie
Autyzm dziecięcy
Rozpoczęcie: 23 maja 2024
Zakończenie: 28 lutego 2026

Opis zbiórki

Do drugiego roku życia Piotrusia, byliśmy pewni, że naszemu dziecku nic nie dolega. Wydawało się, że rozwój synka przebiega prawidłowo. Wszystko zmieniło się, kiedy usłyszeliśmy diagnozę. Piotruś zmaga się ze spektrum autyzmu!

Pierwsze nieprawidłowości w zachowaniu synka zauważyła jego wychowawczyni ze żłobka. Przekazała nam, że Piotruś unika zabaw z innymi dziećmi, nie je i nie chce współpracować. Te rozpoznania skierowały nas do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie po serii badań, zdiagnozowano u niego autyzm. Byliśmy wstrząśnięci!

W ciągu następnych dwóch lat lista nietypowych zachowań powiększyła się o wybiórczość pokarmową oraz agresję. Piotruś unika kontaktu z rówieśnikami. Szybko nudzi się nowymi aktywnościami. Woli bawić się sam.

Piotr Morawski

Mamy problem z komunikacją z synkiem. Wypowiada pojedyncze słowa i nie rozumie większości zdań, które do niego kierujemy. Ma swój świat, w którym najbardziej kocha przytulać pluszowe misie i bawić się samochodzikami. 

Postępy przynosi terapia. Zarówno przedszkolna, jak i prywatna. Nasz synek wydaje się rozumieć dużo więcej. To jeszcze wciąż za mało, żebyśmy przestali się niepokoić. Niestety, koszty jego terapeutycznych zajęć znacznie przewyższają nasz domowy budżet. Wszystko to sprawia, że potrzebujemy Waszej pomocy!

Widzimy, jak radosnym chłopczykiem jest nasz synek. Chcemy, by było tak przez całe jego życie, dlatego trzeba działać szybko, dopóki jest jeszcze malutki. Marzymy o jego samodzielności i pięknym dzieciństwie. Wasze wsparcie jest tu kluczowe. Prosimy Was o pomoc!

Rodzice Piotrusia

Wybierz zakładkę
Sortuj według