Piotr Osojca - zdjęcie główne

Pomóż Piotrowi pokonać złośliwy nowotwór, by dalej mógł cieszyć się życiem!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotr Osojca, 64 lata
Wojciechowice, świętokrzyskie
Nowotwór złośliwy płata czołowego mózgu
Rozpoczęcie: 17 marca 2022
Zakończenie: 20 stycznia 2026
8689 zł
WesprzyjWsparło 105 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0189209
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0189209 Piotr

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Piotr Osojca, 64 lata
Wojciechowice, świętokrzyskie
Nowotwór złośliwy płata czołowego mózgu
Rozpoczęcie: 17 marca 2022
Zakończenie: 20 stycznia 2026

Opis zbiórki

Wystarczyła chwila, by życie, które znał mój tata, zmieniło się nie do poznania. Wkradła się w nie niepewności, strach i ból... 13 sierpnia 2020 cała nasza rodzina poczuła, co to znaczy bać się o życie najbliższej osoby. Będziemy walczyć, zrobimy wszystko, by nasz tata żył! Jednak w tej niezwykle trudnej walce, potrzebujemy wsparcia…

Nagłe osłabienie organizmu, paraliż i atak padaczki. Tak rozpoczęły się problemy zdrowotne taty. Nie wiedzieliśmy, co się z nim dzieje, co to wszystko może oznaczać. Mieliśmy jednak nadzieję, że był to pierwszy i ostatni raz. Nic bardziej mylnego... Przeprowadzone w szpitalu badania wykazały, że za atak odpowiadał guz mózgu!

Nie zdążyliśmy  oswoić się z diagnozą, a tato był po operacji usunięcia guza, a chwilę po niej w trakcie radio i chemioterapię. W grudniu, kiedy powoli odzyskiwał nadzieję, że najgorsze już za nim, przeszedł kolejny atak. Okazało się, że guz odrósł i znowu zaatakował już i tak mocno osłabiony organizm. 

Po kolejnej operacji wystąpił niedowład lewostronny oraz nasilające się ataki padaczki. Na ten moment nowotwór rośnie w siłę, a tych sił zaczyna brakować całej naszej rodzinie…

Tatą zajmuje się nasza mama. W tym momencie jest on całkowicie niesamodzielny, potrzebuje wsparcia przy każdej, nawet tej najprostszej czynności. Większość dnia leży w łóżku, a jeśli ma się przemieszczać, to tylko na wózku. Psychicznie jest także w bardzo złej kondycji. Ciężko pogodzić się z myślą, że w jednej chwili, z pełnego sił mężczyzny – męża, ojca i dziadka, stał się więźniem własnego ciała.  

Życie taty niczym nie przypomina tego, które wiódł przed chorobą. Każdego dnia martwimy się, co przyniesie jutro. Mimo wszystko mamy nadzieję, że będzie lepiej... Teraz walczymy o leczenie ostatniej szansy! O operację, która może uratować życie! Jej kwota może przekroczyć możliwości finansowe naszej rodziny, dlatego z całego serca błagam o wsparcie…

Proszę, pomóż mi uratować tatę!

Milena, córka 

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    40 zł
  • Łukasz
    Łukasz
    Udostępnij
    200 zł

    Polecam Nowennę Pompejańską

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • 0313
    0313
    Udostępnij
    100 zł

    0313