Piotr Wójcik - zdjęcie główne

Walka o zdrowie i szansę na przyszłość – Wspieramy Piotrka!

Cel zbiórki: Pogłębiona diagnostyka, kontynuacja leczenia, konsultacje, tłumaczenie dokument.

Organizator zbiórki:
Piotr Wójcik, 24 lata
Chorzów, śląskie
Zespół Struge-Webera typu 2, torbiel szczeliny naczyniówkowej, padaczka
Rozpoczęcie: 17 lipca 2024
Zakończenie: 22 stycznia 2026
11 305 zł
WesprzyjWsparło 125 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0609537
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0609537 Piotr
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Piotrowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Pogłębiona diagnostyka, kontynuacja leczenia, konsultacje, tłumaczenie dokument.

Organizator zbiórki:
Piotr Wójcik, 24 lata
Chorzów, śląskie
Zespół Struge-Webera typu 2, torbiel szczeliny naczyniówkowej, padaczka
Rozpoczęcie: 17 lipca 2024
Zakończenie: 22 stycznia 2026

Aktualizacje

  • PILNE❗️Piotrek ma podejrzenie stwardnienia rozsianego!

    Kochani Darczyńcy, otrzymaliśmy wyniki badań genetycznych, na które tak bardzo czekaliśmy. Niestety nie wykazały one jednoznacznie, jaka jest przyczyna objawów neurologicznych u Piotrka.

    Syn nadal pozostaje pod obserwacją w kierunku stwardnienia rozsianego z uwagi na zmiany demielinizacyjne w nerwie wzrokowym i podwyższone parametry w płynie mózgowo-rdzeniowym. To może wskazywać na proces autoimmunologiczny – czyli, że układ odpornościowy atakuje własny układ nerwowy.

    Dawniej u Piotrka pojawiły się objawy złośliwego zespołu neuroleptycznego. Miał gorączkę, był bardzo senny, miał trudności z połykaniem i krwawienie z nosa. Dlatego bardzo konieczne są w jego przypadku specjalistyczne badania farmakogenetyczne oraz neurologiczne. Pomogą one zrozumieć, jak działa choroba, z którą mierzy się syn. To z kolei umożliwi dobór odpowiedniego leczenia.

    Niestety proces diagnostyczny w Polsce jest trudny i przebiega bardzo wolno. Rozważamy więc konsultacje za granicą, bo nie możemy czekać! Oprócz tego Piotrek wymaga pilnej konsultacji reumatologicznej i okulistycznej. Nie tracimy nadziei i zamierzamy walczyć dalej!

    Zbiórka nadal trwa, a my jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdą formę wsparcia. Głęboko wierzymy, że jesteśmy coraz bliżej ustalenia właściwej diagnozy i skutecznego leczenia. Z całego serca dziękujemy, że jesteście z nami!

    Dorota, mama Piotrka

Opis zbiórki

Zwracam się z prośbą do ludzi dobrego serca o wsparcie. Mój syn Piotrek urodził się z naczyniakiem, dlatego od dziecka był pod stałą kontrolą neurologa. Rozwijał się prawidłowo, nic nie budziło niepokoju. Wtedy kamień spadł mi z serca, ale, jak się okazało, nie na długo.

W 2012 roku ze względu na bardzo złe samopoczucie Piotr trafił do szpitala. Rozpoznano wtedy u niego zespół Struge-Webera typu II, a w MR głowy wyszła niewielka torbiel szczeliny naczyniówkowej po prawej stronie – do dalszej obserwacji, natomiast w konsultacji psychologicznej nie stwierdzono psychogennego podłoża dolegliwości.

W 2017 zaczęła się prawdziwa walka. Pojawiły się objawy neuropsychiatryczne, a w trakcie leczenia szpitalnego objawy złośliwego zespołu neuroleptycznego! Czas mijał, stan zdrowia się pogarszał, a my wciąż trwaliśmy w punkcie wyjścia, ponieważ nikt nie mógł stwierdzić, skąd biorą się te wszystkie ciężary na barkach mojego syna.

Następnie pojawiły się ataki padaczki, a próby leczenia nie przyniosły poprawy. Po kolejnej hospitalizacji na oddziale neurologii stan Piotra określono jako inne zaburzenia układu nerwowego, a w międzyczasie pojawiło się jeszcze zakrzepowe zapalenie żył i ryzyko jaskry.

Na co dzień jest nam ciężko, szukając pomocy i odbijając się od drzwi do drzwi. Najciężej jest jednak Piotrkowi – miał plany, marzenia… a niemal wszystko przekreśliła mu ta nieokreślona choroba. Oprócz ataków padaczki występują u niego między innymi zaburzenia poznawcze, bóle głowy, które są nie do zniesienia, utraty przytomności i zaburzenia pamięci krótkotrwałej...

Dlatego potrzebna nam dalsza, głęboka diagnostyka, by w końcu dowiedzieć się, jak działać, pod jakim kątem leczyć Piotrka. Aktualnie syn jest pod stałą kontrolą poradni neurologicznej, endokrynologicznej, okulistycznej, psychologicznej… Odbyliśmy niezliczone ilości konsultacji i badań. Jesteśmy już zmęczeni, ale wiemy, że nie możemy się poddać.

Lekarz, z którym teraz współpracujemy, daje nam nadzieję, że w końcu otrzymamy odpowiedź, jednak musimy uzbroić się w jeszcze odrobinę cierpliwości… I środki na leczenie. Niestety, z tym drugim nie poradzimy sobie sami. Każde wsparcie pomoże nam zrobić kolejny krok w stronę diagnozy i w końcu otworzyć drzwi do wymarzonej przyszłości Piotra, o którą walczy od ponad 20 lat.

Dorota, mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według