Po brutalnym pobiciu Piotrek wciąż walczy o zdrowie – pomocy!

Półroczna rehabilitacja logopedyczna
Zakończenie: 9 Września 2020
Rezultat zbiórki
Dziękujemy Wam wszystkim i każdemu z osobna za wasze wpłaty, udostępnienia, komentarze, słowa wsparcia i moc dobrych myśli dla Piotra. Dzięki Wam uzbierana została kwota, która bardzo wesprze jego dalszą rehabilitację w szczególności logopedyczną.
Komunikacja z otoczeniem jest bardzo ważna dla syna i dla nas, a ja jestem przekonana i wierzę, że da się ją jeszcze bardziej poprawić i udoskonalić.
Jesteście Wielcy i macie piękne serca, bo wierzycie w ludzi i dajecie nadzieję na lepsze jutro!
Z wyrazami wdzięczności,
Piotr z rodzicami
Opis zbiórki
Zwykłe spotkanie przerodziło się w trwające od lat piekło... Tamtego dnia Piotrek szedł z kolegami na urodziny znajomej. Został dotkliwie pobity przez nieznanych do tej pory sprawców. Napadnięty na spokojnym wrocławskim osiedlu, nie potrafił się bronić. Stał się przypadkową ofiarą agresywnych napastników, a my ze skutkami tej tragedii walczymy do dzisiaj.
Piotrek miał wtedy 21 lat. Zaczęłam się niepokoić, kiedy długo nie odbierał ode mnie telefonu. W końcu odebrała jego znajoma, od której dowiedziałam się, że mój syn jest w szpitalu, że doszło do pobicia… Sprawcy uciekli – do dzisiaj nie wiadomo, kim byli.
W szpitalu u Piotrka wykryto krwiaka, który powstał prawdopodobnie w wyniku silnego uderzenia w głowę. Prawie pięć miesięcy był w śpiączce… Pobicie pociągnęło za sobą tragiczne konsekwencje. Piotrek ma za sobą długie leczenie w szpitalu, jednak nadal jest w stanie ciężkim. Od dziewięciu lat toczy się walka o jego zdrowie…
Piotrek nie mówi, nie chodzi, potrzebuje całodobowej pomocy we wszystkich czynnościach. Mimo tylu lat od koszmarnego zdarzenia, regularnie wraca do szpitala na operacje. Łącznie przeszedł ich kilkanaście. Opiekuję się synem 24 godziny na dobę i, chociaż serce pęka, wiem, że przed nami jeszcze bardzo dużo ciężkiej pracy.
Obecnie Piotrek porusza się na wózku, ma częściowo niesprawną prawą część ciała. Wymaga wielokierunkowej i systematycznej rehabilitacji. Znacząco lepiej czuje się wśród osób, które również zmagają się z niepełnosprawnościami. Niestety wychodzenie z Piotrem jest problematyczne… Zdarzają się gorsze dni, a poruszanie się wózkiem jest trudne, szczególnie że nawet wyjście z domu nie jest przystosowane do potrzeb osoby niepełnosprawnej.
Rehabilitacja przynosi efekty – to mobilizuje nas do dalszej walki. Piotrek coraz sprawniej rozwiązuje zadawane zadania logiczne, potrafi ułożyć z liter swoje imię, uczy się czytać. Każda poprawa jest niezmiennie wzruszająca… Wierzymy, że dzięki niej, doczekamy chwili, kiedy Piotrek znowu wypowie do nas słowa. Walczymy o to i nie zamierzamy się poddać. Prosimy, pomóż nam dalej walczyć o Piotrka.
Rodzice