Piotruś Białas, 15 miesięcy

Kiedy nasz synek przyszedł na świat, byliśmy przeszczęśliwi! Długo przed jego narodzinami wyobrażaliśmy sobie, jak go przytulamy i patrzymy na pierwsze uśmiechy synka… Niestety, nasza radość trwała zaledwie tydzień.

Niedługo później okazało się, że u Piotrusia zdiagnozowano SMA. Byliśmy przerażeni! Widzieliśmy, jak choroba odbiera naszemu dziecku siły do życia… Na szczęście pojawiła się iskierka nadziei – w 18. dniu życia synek zakwalifikował się do leczenia i otrzymał terapię genową! Jednak leczenie zatrzymuje jedynie postęp choroby i nie cofnie tego, co już zniszczyła…

Piotruś codziennie walczy o to, by poruszyć nóżką czy podnieść główkę, ale przede wszystkim samodzielnie oddychać. Robimy, co możemy i ćwiczymy z synkiem, jednak to nie wystarczy. Piotruś potrzebuje leczenia i intensywnej rehabilitacji. Sami nie damy sobie rady, dlatego zwracamy się do Was o pomoc. Będziemy wdzięczni za okazane wsparcie!

Angelika i Damian, rodzice